Dłuższe bloki reklamowe. Ministerstwo kultury chce zmienić limity
Zasada 12 minut reklamy w godzinie może zostać zniesiona. Resort kultury chce zatrzymać spadki wydatków reklamowych w telewizji uelastyczniając limity.
09.09.2020 15:53
Widzów może czekać niemiłe zaskoczenie, kiedy przerwy reklamowe w ich ulubionym filmie będą ciągnąć się bez końca. Taką telewizję może nam zafundować resort kultury, który szuka sposobu na przyciągnięcie reklamodawców.
Jak dowiedział się portal Wirtualne Media, przygotowana przez resort Piotra Glińskiego nowela ustawy o radiofonii i telewizji zmienia m.in limity reklamy w telewizji.
Jak wyjaśnia portal, obecnie blok reklam może trwać maksymalnie 12 minut w ciągu godziny zegarowej. To ma się zmienić, bowiem nowe zasady mają dotyczyć trzech przedziałów czasowych w ciągu doby.
W ciągu dnia, czyli od 6 rano do 18.00 reklamy mogą zajmować 20 proc. czasu, czyli maksymalnie 144 minut, w dowolnym układzie. Wieczorem, czyli w okresie najlepszej oglądalności między 18.00 a 24.00 reklamy również mogą zajmować 20 proc. czasu, czyli maksymalnie 72 minut. Od północy do 6 rano mogłyby trwać dowolnie długo - informują Wirtualne Media.
Choć w dwóch pierwszych blokach średnia to wciąż 12 min na godzinę, to łatwo sobie wyobrazić praktykę, kiedy reklamodawcy będą chcieli nam zaserwować maraton reklamowy. Oczywiście w czasie najbardziej atrakcyjnych programów.
Łatwo więc sobie wyobrazić, że przy mało przyciągających produkcjach będzie ich mniej, ale przerwa w wieczornym seansie hitu trwać będzie dłużej.
Częściej przerywany seans nie będzie, uspokajają jednak ustawodawcy. W czasie trwania serialu czy programu reklamy nie mogą być częściej niż co 20 minut. W przypadku filmów nie będzie można ich przerywać częściej niż co 45 minut.