Dodatki dla lekarzy jednak będą. Przynajmniej przez jakiś czas

Jak podaje "Rzeczpospolita", do Rządowego Centrum Legislacji dotarła już przyjęta przez parlament ustawa antycovidowa.

W jej pierwotnej wersji ustawa przyznawała dodatek do pensji dla lekarzy, którzy zostali przez wojewodę skierowani do pracy przy pacjentach chorych na COVID-19.

Senat wniósł do ustawy poprawkę, zgodnie z którą taki dodatek przysługiwałby każdemu medykowi walczącemu z pandemią, a nie tylko delegowanym.

Sejm poprawkę przyjął. Następnego dnia posłowie PiS uznali, że zaszła pomyłka. Zgłosili więc kolejny projekt ustawy, który zmieniał dopiero co przyjęte przepisy.

Sprawa wywołała w Sejmie burzę. Posłowie opozycji nazwali to próbą podzielenia środowiska i odebrania pieniędzy medykom walczącym z koronawirusem.

- Tym skandalicznym procedowaniem chcecie dzielić pracowników medycznych na tych, którzy pracują w specjalnych, covidowych szpitalach i na tych, którzy pracują w innych medycznych placówkach, ale też są narażeni na zarażenie się koronawirusem. Nie ma naszej zgody na takie podziały, ponieważ wszystkim, którzy walczą na pierwszej linii frontu o nasze zdrowie i życie należy się 100 proc. dodatkowego wynagrodzenia - powiedziała w Sejmie posłanka KO Monika Wielichowska.

Parlamentarzyści PiS tłumaczyli, że nie można w taki sam sposób traktować osób pracujących w szpitalach, przy łóżkach pacjentów, i tych, którzy udzielają teleporad. A do tego, ich zdaniem, sprowadzała się ustawa.

Chodziło też o oszczędności, bo jak obliczono, podwyżki dla wszystkich kosztowałyby kosztowałyby 40 mld złotych.

To, czy wszyscy medycy dostaną dodatki do pensji będzie zależało od terminu publikacji ustawy, którą 3 listopada podpisał prezydent.

Ustawa antycovidowa ma zostać opublikowana najpóźniej 2 grudnia. Prezydent podpisał ją w wersji przyjętej przez parlament, czyli z senacką poprawką rozszerzającą grupę uprawnioną do zasiłku.

Tymczasem ustawy, która miała rzekomy błąd skorygować, nie zajął się jeszcze senat.

Jest więc bardzo prawdopodobne, że przynajmniej przez jakiś czas wszyscy medycy pracujący przy koronawirusie dostaną dodatki do pensji.