Trwa ładowanie...

Dolar najsłabszy od 2 miesięcy. Kurs spadł poniżej 4,10 zł

Pęka przerośniętą bańka oczekiwań związanych z potencjalnym pozytywnym wpływem działań nowej administracji USA na gospodarkę.

Dolar najsłabszy od 2 miesięcy. Kurs spadł poniżej 4,10 złŹródło: Eastnews, fot: Wojciech Strozyk/REPORTER
d812vsm
d812vsm

Pęka przerośnięta bańka oczekiwań związanych z potencjalnym pozytywnym wpływem działań nowej administracji USA na gospodarkę - wskazuje Marek Rogalski, analityk DM BOŚ. W efekcie dołują notowania dolara, na czym zyskuje nasza waluta. Taka sytuacja może utrzymać się jeszcze przez dłuższy czas.

W ciągu kilku godzin blisko 4 grosze potaniał dolar w relacji do złotego. Po południu kurs wymiany spadł po raz pierwszy od połowy listopada poniżej 4,10 zł. A jeszcze przed świętami wycena amerykańskiej waluty sięgała nawet 4,28 zł.

Skąd taka słabość dolara w ostatnim czasie? Marek Rogalski, główny analityk walutowy Domu Maklerskiego BOŚ, wskazuje na przerośniętą bańkę oczekiwań związanych z potencjalnym pozytywnym wpływem działań nowej administracji USA na gospodarkę.

d812vsm

- Wczorajsza konferencja Trumpa pokazała, że prezydent-elekt nadal woli operować populistycznymi hasłami, zamiast skupiać się na konkretach. To sugeruje, że wyników działań jego ludzi nie poznamy szybko. Pytanie, czy wystarczy na to przysłowiowe pierwsze 100 dni. Czy rynki będą skłonne tyle czekać? - zastanawia się Rogalski.

Ekspert DM BOŚ wskazuje, że bańka zaczyna pękać i dolar może wejść w głębszą korektę wcześniejszego umocnienia. Sugeruje też, że nie będzie to kwestia kilku dni, a raczej kilku lub nawet kilkunastu tygodni.

Przypomnijmy, że jeszcze pół roku temu dolar kosztował 3,80 zł. Jednak wygrane wybory przez Trumpa wywindowały jego kurs prawie 50 groszy w górę w ciągu zaledwie 4 tygodni. Teraz przyszedł czas na powrót do bardziej racjonalnej wyceny.

d812vsm

Złoty zyskuje na słabości dolara, ale sam nie jest najmocniejszy. Świadczą o tym rosnące w czwartek kursy notowań innych najważniejszych walut świata. Blisko 2 grosze podrożało euro - kosztuje prawie 4,38 zł. Za franka trzeba dać 4,08 zł, a za funta brytyjskiego 5,04 zł.

Nasza waluta pozostanie pod presją przynajmniej do piątkowego wieczoru. Wtedy też powinniśmy poznać decyzje agencji Moody's i Fitch w sprawie ratingu Polski. Jedna z nich utrzymuje wciąż negatywną perspektywę dla oceny wiarygodności kredytowej, co oznacza możliwość cięcia ratingu. To wpływa na notowania niekorzystnie, choć zdecydowana większość ekspertów przewiduje, że nie zrealizuje się ten czarny scenariusz i nie dojdzie do żadnych zmian.

d812vsm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d812vsm

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj