Dolar rekordowo tani. Podwyżki stóp w USA mogą go jednak umocnić
Już w środę 14 czerwca władze monetarne USA najprawdopodobniej zdecydują o podwyżce stóp procentowych. O jeszcze tańszego dolara w kolejnych tygodniach będzie bardzo trudno.
02.06.2017 12:33
Na razie amerykańska waluta utrzymuje się bardzo blisko swojego rocznego minimum. Za jednego dolara inwestorzy płacą w piątek 3,73 zł, a więc zaledwie 2 gr więcej niż tegoroczny rekord jego słabości. Oznacza to, że od początku stycznia dolar stracił już 10 proc. wobec złotego. Na tej sytuacji korzystają teraz np. osoby, które planują zagraniczne wakacje i potrzebują kupić amerykańską walutę.
Dość istotne dla dalszego rozwoju sytuacji mogą jednak okazać się dane z amerykańskiego rynku pracy. Mają one zostać opublikowane w piątek. Poznamy najnowsze informacje na temat bezrobocia oraz tego, ile miejsc pracy przybyło w USA w ostatnim miesiącu. Prognozy wskazują na to, że w maju amerykańska gospodarka stworzyła 185 tys. nowych miejsc pracy przy rekordowo niskiej stopie bezrobocia na poziomie 4,4 proc.
Spełnienie tych prognoz będzie właściwie ostatecznym potwierdzeniem, że stopy procentowe w USA pójdą w górę podczas czerwcowego posiedzenia Fed.
- Jeśli dane z rynku pracy nie zawiodą oczekiwań rynku, to dolar może zyskać wsparcie i dodatkowo powinny wzrosnąć oczekiwania na kontynuację stopniowego zacieśniania polityki monetarnej przez Fed - uważa Anna Wrzesińska, analityk z DM Noble Securities. Oznaczałoby to, że w kolejnych dniach amerykańska waluta może zacząć odzyskiwać siły.
- Kluczowe dla dalszego kursu dolara będzie to, czy za coraz lepszymi doniesieniami z rynku pracy pójdą spekulacje na temat tego, czy po czerwcowej podwyżce Fed zdecyduje się w tym roku na jeszcze jedną czy dwie - podkreśla Marek Rogalski, analityk walutowy z DM BOŚ.
Według niego, jeżeli władze banku centralnego USA zasugerują więcej niż jedną podwyżkę (poza czerwcową), będzie to sygnał do wyraźnego odwrócenia trendu na dolara. Wówczas cena amerykańskiej waluty może szybko pójść w górę.
Po raz ostatni bank centralny USA podniósł stopy procentowe w marcu. W ten sposób znalazły się one w przedziale 0,75-1 proc., czyli najwyżej od 8 lat. Wcześniej, aż do końca 2015 r. stopy procentowe w USA były utrzymywane na rekordowo niskim poziomie 0-0,25 proc. Tani pieniądz miał być bowiem sposobem na ratowanie amerykańskiej gospodarki po okresie zapoczątkowanego w 2008 r. kryzysu.
