Donald Tusk robił tutaj zakupy. Tak zmieniły się ceny w niecały rok
Reporterzy "Faktu" wybrali się do sopockiego sklepu, w którym zakupy robił premier Donald Tusk. Jak się okazuje, ceny niektórych artykułów spożywczych zmieniły się od stycznia tego roku. Oto, jaki produkt mocno podrożał.
Niedaleko sopockiego mieszkania Donalda Tuska znajduje się sklep spożywczy Społem, w którym premier widywany był na zakupach. Według informacji zamieszczonych w „Fakcie”, chociaż ceny niektórych produktów, jak ziemniaki, spadły w porównaniu do stycznia 2025 r., to inne, takie jak chleb, są wysokie.
Kolejka do kebaba w Warszawie. Oto "efekt Książula"
Ceny w sklepie, gdzie zakupy robił Donald Tusk
Kiedy "Fakt" sprawdzał ceny, masło było w promocyjnej cenie 6,99 zł. Produkt jednak potrafi kosztować w regularnej cenie nawet 13,50 zł. Szynka kosztowała 54 zł za kilogram, mielonka 29 zł/kg, a pasztetowa około 28 zł.
Z danych zebranych wcześniej przez "Fakt" wynika, że od stycznia potaniały m.in. ziemniaki. Kilogramowa siatka była wtedy po 3,90 zł, a obecnie kosztuje 3,50 zł, czyli o ponad 10 proc. mniej.
Dziennik zaznacza jednak, że spadki cen ziemniaków notowane są praktycznie w całej Polsce. Niższe ceny są efektem nadprodukcji na ziemniaczanych polach.
Największym zaskoczeniem okazał się jednak chleb. Cena bochenka chleba baltonowskiego wzrosła z 4,90 zł do 7,70 zł, co oznacza aż 57-procentową podwyżkę w porównaniu z początkiem roku.
Przypomnijmy, że według danych GUS inflacja w październiku wyniosła 2,8 proc. rok do roku. Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały średnio o 3,4 proc. Dla porównania, w styczniu inflacja była wyższa, wynosiła 5,3 proc.
Źródło: "Fakt"