Trwa ładowanie...

Donald Tusk: Z kryzysem radzimy sobie bardzo dobrze

Podczas wystąpienia w Sejmie premier Donald Tusk podkreślał, że Polska bardzo dobrze radzi sobie w kryzysie. Jak mówił, jest to często doceniane o wiele bardziej za granicą, przez światowych przywódców, niż przez polityków w kraju.

Donald Tusk: Z kryzysem radzimy sobie bardzo dobrzeŹródło: AFP
d7ai5zs
d7ai5zs

Szef rządu powoływał się przy tym na artykuł gazety "Economist "(Zobacz omówienie artykułu) chwalącej stan naszej gospodarki.

Według Donalda Tuska, silna pozycja Polski w tym trudnym okresie to nie przypadek, a składowa działań rządu, powściągliwych działań w sektorze finansowym, ograniczenie deficytu i starań społeczeństwa.

Do sukcesów swojego rządu, Donald Tusk zaliczył między innymi zdecydowane ograniczenie wydatków w sektorze budżetowym i zmian w systemie emerytalnym. Jak mówił, bez tych zmian, sytuacja w Polsce przypominałaby "grecką tragedię".

Premier Donald Tusk na wniosek klubu Lewicy przedstawia posłom informację na temat ponad dwuletniej działalności rządu. Lewica złożyła wniosek o informację szefa rządu już w ubiegłym roku.

d7ai5zs

Szef rządu zaapelował do posłów z różnych stron sceny politycznej o współpracę w Sejmie, by doprowadzić do sprawnego rozwiązywania najpoważniejszych problemów. Jak dodał, jest gotów wysłuchać rozwiązań partii opozycyjnych, które pozwolą na ograniczenie nadmiernych wydatków. Premier Donald Tusk podkreślił w piątek w Sejmie, że Polska jest największym w Europie placem budowy autostrad. W Sejmie trwa debata na temat działań rządu PO-PSL w latach 2007-2010

Zdaniem premiera, jego rządowi w ciągu dwóch lat udało się dokonać przełomu, jeśli chodzi o "sztandarowe przedsięwzięcia infrastrukturalne". - On polega na tym, że wreszcie polski rząd i instytucje odpowiedzialne za te inwestycje infrastrukturalne, przestały w sposób chaotyczny - tak jak to było przed laty - otwierać pewne plany i przedsięwzięcia - zaznaczył Tusk.

Jak mówił, stało się tak m.in. dlatego, że jego ekipa doprowadziła do skrócenia "całego procesu prawno-organizacyjnego" budowy autostrad z 300 do 100 dni. - Dzisiaj mamy przepisy, które umożliwiają nam jeden z najszybszych w Europie procesów przygotowania od decyzji lokalizacyjnej do rozpoczęcia budowy jeśli chodzi o autostrady i drogi - uważa Tusk.

- To, co było do zrobienia w dziedzinie prawa, przepisów jeżeli chodzi o infrastrukturę, to zrobiliśmy szybciej niż ktokolwiek mógł się spodziewać - przekonywał.

d7ai5zs

Szef rządu przyznał, że "Polska w ciągu tych dwóch lat nie zmieniła się wystarczająco, jeśli chodzi o drogi, autostrady, tak, żeby odczuwali to polscy kierowcy". - Ale dzisiaj Polska - i każdy kto jeździ po polskich drogach to widzi - jest największym placem budowy w Europie, największym jeśli idzie o skalę wydatków, ilość kilometrów. I to jest takim znakiem nadziei, bo to oznacza, że z miesiąca na miesiąc i roku na rok, plany zamienią się w kilometry asfaltu i to dróg nowoczesnych i wreszcie bezpiecznych - zaznaczył Tusk.

Premier poruszył też kwestię podwyżek dla sfery budżetowej. - My postaraliśmy się o to, by niektóre grupy, te najbardziej poszkodowane - nauczyciele są tutaj szczególnie ważną ilustracją - mimo kryzysu, kłopotów finansowych - otrzymały należne im podwyżki. I to też osobista moja satysfakcja, bo byłem w tej kwestii bardzo zdeterminowany - podkreślił szef rządu.

d7ai5zs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d7ai5zs