Dostęp do lekarza bez względu na ubezpieczenie? Rząd zajmie się projektem

- Każdy, niezależnie od statusu ubezpieczeniowego, ma mieć dostęp do bezpłatnej podstawowej opieki zdrowotnej - zakłada projekt, którym we wtorek zajmie się rząd. Ponadto zakup obowiązkowych szczepionek od 2017 r. nadal ma być finansowany z budżetu państwa, a nie przez NFZ.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Fotolia / Food Photo

Jak wskazano w uzasadnieniu projektu, zasadniczym celem nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych i innych ustaw jest przywrócenie dotychczasowych zasad finansowania zakupu szczepionek. Na mocy zmian uchwalonych przez parlament w połowie ub.r., od 2017 r. zakup szczepionek, przewidzianych do obowiązkowych szczepień, miałby być finansowany nie z budżetu państwa, a przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Uzasadnieniem powrotu do zasad finansowania z budżetu państwa zakupu szczepionek w ramach programu obowiązkowych szczepień ochronnych jest, w ocenie autorów regulacji, przywrócenie zasady odpowiedzialności państwa za politykę zdrowotną, a w szczególności za prowadzenie działań profilaktycznych. "Szczepienia ochronne stanowią element tej działalności (...) i służą ochronie zdrowia publicznego" - wskazano w uzasadnieniu.

Ponadto projekt wprowadza zmiany mające zagwarantować każdej osobie, która skorzysta ze świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej (także nocnej i świątecznej), że nie poniesie ona kosztów z tym związanych, nawet w przypadku, gdy wystąpią trudności z potwierdzeniem jej prawa do świadczeń opieki zdrowotnej.

Zgodnie z propozycją, NFZ nie dochodziłby kosztów udzielonych świadczeń w takim przypadku. Rozwiązanie to nie będzie natomiast dotyczyć kosztów, jakie NFZ ponosi na refundację przepisanych przez lekarza leków, które są dostępne w aptece.

"Gwarancja taka pozytywnie wpłynie na dostępność do świadczeń podstawowej opieki zdrowotnej i wyeliminuje sytuacje, w których pacjent nie korzystał ze świadczeń z obawy przed poniesieniem kosztów" - przekonują autorzy projektu.

W uzasadnieniu projektu wskazano, że dla systemu opieki zdrowotnej mniejszym kosztem jest sfinansowanie świadczeń dla osoby nieuprawnionej niż weryfikowanie uprawnień pacjenta, który skorzystał ze świadczeń POZ oraz ewentualne późniejsze koszty leczenia specjalistycznego, którym można było zapobiec.

W projekcie przewidziano ponadto m.in. odstąpienie od obowiązku uiszczania przez pacjenta kosztów świadczeń i windykacji przez NFZ należności z tego tytułu w przypadku, gdy jedyną przyczyną braku prawa do świadczeń był brak zgłoszenia do ubezpieczenia zdrowotnego. W takim przypadku odstąpienie od windykacji nastąpi, gdy pacjent, we wskazanych w ustawie terminach, zostanie zgłoszony do ubezpieczenia.

Wybrane dla Ciebie
Tłumy na peronie polskiego uzdrowiska. Kolej wróciła po 14 latach
Tłumy na peronie polskiego uzdrowiska. Kolej wróciła po 14 latach
Pierwsza taka Wigilia. Inspektorzy ruszą w teren? Jest lista
Pierwsza taka Wigilia. Inspektorzy ruszą w teren? Jest lista
Chcą parkingu od miasta zamiast drogi. "To egoistyczne z ich strony"
Chcą parkingu od miasta zamiast drogi. "To egoistyczne z ich strony"
Zastraszali pracowników? Sieć handlowa odpowiada na słowa związkowców
Zastraszali pracowników? Sieć handlowa odpowiada na słowa związkowców
Podwyżki pensji w 2026 r. Te sieci odkryły karty. Oto nowe stawki
Podwyżki pensji w 2026 r. Te sieci odkryły karty. Oto nowe stawki
Nowe wolne nie zatrzyma "bigosowego" zwolnienia. "Mostkowanie" zostaje
Nowe wolne nie zatrzyma "bigosowego" zwolnienia. "Mostkowanie" zostaje
Polacy spędzą święta w tym kraju. To hit turystyczny
Polacy spędzą święta w tym kraju. To hit turystyczny
Trwają kontrole, kara to nawet 5 tys. zł. Co sprawdza straż miejska?
Trwają kontrole, kara to nawet 5 tys. zł. Co sprawdza straż miejska?
Przebadali pomidory malinowe z dyskontów. Oto tłumaczenie Biedronki
Przebadali pomidory malinowe z dyskontów. Oto tłumaczenie Biedronki
Jak nie polskie, to jakie? Choinkowe żniwa trwają. Ceny przed świętami
Jak nie polskie, to jakie? Choinkowe żniwa trwają. Ceny przed świętami
Rywal KFC debiutuje w kolejnym mieście. Ma już 27 lokali
Rywal KFC debiutuje w kolejnym mieście. Ma już 27 lokali
Wyjął drzwi najemcy. Zdjęcie rozeszło się po sieci. Oto co mówi prawo
Wyjął drzwi najemcy. Zdjęcie rozeszło się po sieci. Oto co mówi prawo
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟