Drakońskie kary za zaległości podatkowe
Za błędy na niekorzyść fiskusa, płacącym VAT i akcyzę, grozić będą odsetki w wysokości 200 proc. stawki - informuje "Rzeczpospolita".
12.08.2014 | aktual.: 12.08.2014 12:46
Resort finansów w projekcie zmian ordynacji podatkowej zaproponował, by podatnika który w ciągu sześciu miesięcy od złożenia deklaracji naprawi swój błąd i w ciągu siedmiu dni uiści zaległość, obciążały obniżone o połowę odsetki. Ma to zachęcić do rzetelnego rozliczania podatków. Z tej preferencji będzie jednak trudno skorzystać - czytamy w gazecie.
O wiele chętniej fiskus skorzysta natomiast z innej zmiany i naliczy 200 proc. stawkę odsetek tym firmom, które zostaną złapane na niepłaceniu bądź zaniżaniu należnego VAT-u i akcyzy. W założeniu ma to być bat na oszustów, ale wygląda na to, że to uczciwe firmy zostaną ukarane za błędy. Nieuczciwe firmy na ogół i tak nie płacą - ani podatku, ani zaległości.
Zdaniem ekspertów propozycje zmian ordynacji podatkowej uderzą w przedsiębiorców, którzy staną się grupą podwyższonego ryzyka. Przepisy są tak skonstruowane, że podwójne odsetki będą stosowane automatycznie do niemal każdej pomyłki na niekorzyść fiskusa. Ponadto spory dotyczące odsetek wymkną się spod kontroli sądowej.
W odwrotnych przypadkach, gdy odsetki musiałby zwracać fiskus, nie przewidziano podwyższonych stawek.