Dramatyczny apel pracownicy McDonald's (WIDEO)
Pracownica McDonald'sa została aresztowana za zakłócenie spokoju na spotkaniu zarządu firmy. Wygłosiła dramatyczny apel do swoich szefów, w którym prosiła o podwyżkę
10.10.2013 | aktual.: 15.10.2013 11:46
26-letnia Nancy Salgado przerwała przemówienie prezesa firmy w Chicago. "Jestem samotną matką wychowującą dwójkę dzieci. Zapewnienie im godnego życia za 8,25 dolarów na godzinę, a pracuję w McDonald's już 10 lat, jest naprawdę trudne. Nie stać mnie nawet na zakup pary butów. Czy uważasz, że to jest sprawiedliwe?” - powiedziała pracownica. Salgado spytała również dlaczego szefostwo nic nie robi, żeby poprawić sytuację finansową swoich pracowników.
Na postawione zarzuty prezes odpowiedział tylko, że on pracuje w McDonald's od lat czterdziestu i że zaraz zostanie zatrzymana przez policję. Sprawa skończyła się aresztowaniem Nancy Salgado i wypisaniem jej mandatu za zakłócanie porządku.
Salgado nadal pracuje w tej samej restauracji. Twierdzi, że firma nie podjęła na razie żadnych działań w stosunku do niej. Kocha swoją pracę, prosi tylko o podwyżkę, bez której nie jest w stanie utrzymać sowich dzieci. Chciałaby zarabiać 15 dol. na godzinę.
JK,WP.PL
Na podstawie businessinsider.com