Dramatyczny poród. Zmarła i matka, i dziecko. Po trzech latach ordynator usłyszał zarzuty

Ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego w Szpitalu Miejskim w Rzeszowie usłyszał w czwartek zarzut w głośnej sprawie sprzed trzech lat. Według prokuratury naraził on na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu kobietę, która zmarła po porodzie.

Dramatyczny poród. Zmarła i matka, i dziecko. Po trzech latach ordynator usłyszał zarzuty
Źródło zdjęć: © WP.PL
Tomasz Sąsiada
171

Śledztwo rzeszowskiej prokuratury trwało aż trzy lata, bo bardzo długo trzeba było czekać na opinię biegłych - podaje "Gazeta Wyborcza".

Prokuratura postawiła ordynatorowi zarzut, ale może się on jeszcze zmienić. Śledczy czekają jeszcze na uzupełnienie opinii biegłych.

Kobieta trafiła na oddział ginekologiczno-położniczy rzeszowskiego szpitala 10 lipca 2015 roku w zaawansowanej ciąży. Pięć dni czekała na decyzję szpitala o cesarskim cięciu. Dziecko zmarło przy porodzie, matka dwa dni później.

Zobacz też: Informatyzacja polskiej służby zdrowia. Bedą pieniądze na komputery dla lekarzy

Ordynator oddziału Bogdan O. nie podjął w odpowiednim czasie decyzji o przeprowadzeniu cesarskiego cięcia. Naraził on tym samym kobietę na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - uważa prokuratura.

W szpitalu zostało przeprowadzone własne postępowanie wyjaśniające, które nie wykazało żadnych uchybień ze strony personelu - powiedział "Wyborczej" dyrektor placówki.

Mąż kobiety został z trójką dzieci sam. Będzie domagał się odszkodowania dla swojej rodziny w wysokości 1,8 mln zł. Jego przedstawiciel złożył już pozew w tej sprawie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Kierowcy będą musieli płacić? Parking przy jeziorze może być płatny
Kierowcy będą musieli płacić? Parking przy jeziorze może być płatny
Zamykają kultowy sklep rybny. Pojawiła się kartka. "Tu jest mój dom"
Zamykają kultowy sklep rybny. Pojawiła się kartka. "Tu jest mój dom"
Nowa usługa w popularnym dyskoncie. Nie trzeba szukać banku
Nowa usługa w popularnym dyskoncie. Nie trzeba szukać banku
To był największy sklep sportowy w mieście. Rozbierają go
To był największy sklep sportowy w mieście. Rozbierają go
Paczkomat "zwariował". Kobieta nie mogła odebrać przesyłki
Paczkomat "zwariował". Kobieta nie mogła odebrać przesyłki
Działkowicze siedzą na kapuście. Ceny ROD-ów idą w setki tysięcy
Działkowicze siedzą na kapuście. Ceny ROD-ów idą w setki tysięcy
W Niemczech upadają gospodarstwa rolne. A ma być jeszcze gorzej
W Niemczech upadają gospodarstwa rolne. A ma być jeszcze gorzej
Wynieś z piwnicy. Inaczej zapłacisz nawet 5 tys. zł kary
Wynieś z piwnicy. Inaczej zapłacisz nawet 5 tys. zł kary
Nawet 30 tys. zł kary. Groźna patologia wciąż popularna w Polsce
Nawet 30 tys. zł kary. Groźna patologia wciąż popularna w Polsce
Niemiecka marka odzieżowa upada. Ma sklepy w Polsce
Niemiecka marka odzieżowa upada. Ma sklepy w Polsce
Jak nie dopłacać za bagaż w samolocie? Rozwiązanie jest w markecie
Jak nie dopłacać za bagaż w samolocie? Rozwiązanie jest w markecie
Zakaz w popularnych liniach. Nie wejdziesz na pokład z taką walizką
Zakaz w popularnych liniach. Nie wejdziesz na pokład z taką walizką