Emiraty stawiają na energią odnawialną; chcą na tym korzystać polskie firmy

Zjednoczone Emiraty Arabski stawiają na rozbudowę energetyki odnawialnej; nie
ropa, czy gaz, ale wiatr i słońce mają być głównymi źródłami energetycznymi w ZEA za 20 lat. Chcą na tym skorzystać polskie firmy.

Emiraty stawiają na energią odnawialną; chcą na tym korzystać polskie firmy
Źródło zdjęć: © AFP

12.12.2013 14:00

Zjednoczone Emiraty Arabskie stawiają na rozbudowę energetyki odnawialnej; nie ropa, czy gaz, ale wiatr i słońce mają być głównymi źródłami energetycznymi w ZEA za 20 lat. Chcą na tym skorzystać polskie firmy.

W czwartek w Dubaju w Emiracko-Polskim Forum gospodarczym wzięło udział - obok prezydenta Bronisława Komorowskiego - wielu przedstawicieli polskich firm, w tym związanych z produkcją energii odnawialnej.

Prezes Polskiej Agencji Inwestycji Zagranicznych Sławomir Majman, powiedział PAP, że polskie firmy zajmujące się energią odnawialną mają duże szansę na kontrakty w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

- Energetyka solarna i wiatrowa, z naturalnych powodów jest najbardziej przyszłościową dziedziną tworzenia nowych źródeł energii w Emiratach. Polskie firmy nie powinny mieć tutaj kompleksów - przekonywał Majman.

Eksperci zauważają, że cechą charakterystyczną polityki gospodarczej ZEA jest realizacja nowej struktury gospodarczej państwa, która polega na dywersyfikacji gospodarki. Ma to zapewnić Emiratom w przyszłości uniezależnienie się od koniunktury na światowym rynku ropy naftowej i gazu. Dlatego Emiraty planują ograniczać użycie tradycyjnych surowców i rozbudowywać energetykę odnawialną.

Prezes firmy Skorut Systemy Solarne Adam Skorut, powiedział PAP, że jego firma - działająca w obszarze odnawialnych źródeł energii - ma duże szanse na kontrakty w ZEA, ponieważ dysponuje technologią, której nie znają w Emiratach.

Poinformował, że polscy przedsiębiorcy zwiedzili w środę nowo powstające miasto Masdar, najnowocześniejszą na świecie ekologiczną metropolię. Według planów - dzięki zaawansowanym systemom pozyskiwania energii i recyclingu - nie zostanie tu wyemitowany ani gram dwutlenku węgla.

- To miasto całkowicie ekologiczne, które powstaje przy użyciu najbardziej na świecie zaawansowanych technologii, są tam samochody elektryczne, czy wiatraki na poduszce magnetycznej. To robi olbrzymie wrażenie, ale przede wszystkim, to jest szansą dla takich firm jak moja - powiedział Skorut.

Zapewnił, że znalazł w Emiratach zainteresowanych zastosowaniem technologii, używanej przez jego firmę, tzw. podwójnego panela, który - jak tłumaczy - daje zwiększoną wydajność. Koszty budowy Masdaru szacuje się obecnie na ponad 20 miliardów dolarów, a zakończenie prac nastąpi między 2015 a 2020 rokiem. Masdar ma stać się domem dla 50 tys. ludzi i miejscem pracy dla 40 tys. Osób.

Według resortu gospodarki, do perspektywicznych - z punktu widzenia dwustronnej współpracy handlowej - można zaliczyć: dostawy sprzętu i materiałów do rozbudowy infrastruktury, artykułów spożywczych, przemysł obronny, usługi służby zdrowia i rehabilitacja (uzdrowiska) oraz szkolnictwo wyższe (oferta studiów na polskich wyższych uczelniach).

Łączna wartość polskich inwestycji bezpośrednich w ZEA szacowana jest na 150 mln USD. Działają tam polskie przedsiębiorstwa z branży naftowo-gazowej, budowlanej (Librus), instalacyjnej (Sergas), usług geodezyjnych, urządzeń klimatyzacyjnych (VTS Clima), mebli (MDD) czy opakowań metalowych (krakowska firma Can-Pack w 2005 r. wybudowała w Emiratach wytwórnię puszek metalowych Arab Can. Co.).

W 2007r. spółka Solaris Bus&Coach S.A wraz ze swoim lokalnym współpracownikiem, podpisała umowę na dostawę 225 autobusów do Dubaju o wartości ponad 112 mln euro. W 2012 r. polska firma Jet-Pad Europe LLC podpisała kontrakt na produkcję elektrycznych skuterów wodnych z firmą ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich o wartości 60 mln euro.

Na kontraktach indywidualnych przebywa w ZEA kilkuset polskich specjalistów, głównie inżynierów, architektów oraz personel medyczny. Liczba Polonii jest najwyższa w regionie Zatoki - wynosi ok. 1500 osób. W 2020 roku w Dubaju odbędzie się EXPO 2020, w związku z tym - jak zauważa resort gospodarki - jest to idealna okazja do promocji polskiej branży budowlanej.

W 2012 r. ZEA był trzecim pod względem wielkości obrotów partnerem handlowym Polski na Bliskim Wschodzie (po Izraelu i Arabii Saudyjskiej), zaś wśród krajów Ligi Arabskiej zajmował drugie miejsce, po Arabii Saudyjskiej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (23)