EY: pracownicy mogą być głównym zagrożeniem dla bezpieczeństwa informacji w firmach (WIDEO)

Głównym problemem jest niska świadomość dotycząca zagrożeń płynących m.in. z korzystania z portali społecznościowych w godzinach pracy

Pracownicy mogą być większym niż hakerzy zagrożeniem dla bezpieczeństwa informacji w firmach i instytucjach publicznych – wynika ze Światowego Badania Bezpieczeństwa Informacji przeprowadzonego przez EY. Głównym problemem jest niska świadomość dotycząca zagrożeń płynących m.in. z korzystania z portali społecznościowych w godzinach pracy.

Przeciętny internauta spędza na portalach społeczniościowych półtorej godziny dziennie. Część osób rejestruje się tam pod prawdziwym nazwiskiem, inni używają fikcyjnych kont. W obu przypadkach bezpieczeństwo danych w firmie jest zagrożone.

– Zdradza nas wiele innych informacji, które często bezwiednie generujemy, korzystając z takich usług. Chodzi tu np. o adres IP, zdradzający poniekąd naszą lokalizację, czy o informacje na temat publikowanych plików i wiele innych rzeczy, z których często nie zdajemy sobie sprawy – przestrzega w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Michał Kurek, starszy menedżer w dziale Zarządzania Ryzykiem Informatycznym firmy EY.

To właśnie za pomocą portali społecznościowych oszuści w internecie uzyskują dane od pracowników. Jak podkreśla ekspert, wykorzystują oni fakt, że ludzie darzą większym zaufaniem osoby poznane w sieci niż w świecie rzeczywistym.

– Dotyczy to szczególnie młodego pokolenia, które często korzysta z serwisów społecznościowych i jest bardzo otwarte w dzieleniu się wiedzą. Młodzi ludzie są dziś podatni na wszelkiego rodzaju manipulacje czy ataki socjotechniczne, mające na celu wzbudzenie zaufania – twierdzi Michał Kurek.

Świadomość tych zagrożeń jest nadal niewielka: 38 proc. przedsiębiorstw nie podejmuje żadnych skoordynowanych czynności mających na celu walkę z zagrożeniami dla bezpieczeństwa danych. Jeśli zaś takie działania są już podejmowane, to najczęściej przybierają formę zakazu korzystania z serwisów społecznościowych – popieranego przez 45 proc. badanych przez EY dyrektorów IT. Jednak tego typu środki są niewystarczające.

– Jedyną metodą skutecznej obrony przed nieświadomymi działaniami pracowników, którzy mogą upublicznić wrażliwe dla firmy informacje, jest edukacja i programy podnoszenia świadomości dla osób zatrudnionych – przekonuje ekspert EY.

Źródło artykułu: Newseria

Wybrane dla Ciebie

Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Chcą likwidacji tych monet. Petycja trafiła do prezydenta
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Duża zmiana w OC. Kierowcy się ucieszą
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Porażka systemu kaucyjnego? Polacy zabrali głos
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Polskie lotnisko zamknięte na 3 miesiące? Szykuje się na "plan B"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Masowe zwolnienia w Łodzi. "Firma odwróciła się plecami"
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Rosyjskie drony w Polsce. Terytorialsi w gotowości. Co z pracą?
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Media w Rosji o dronach w Polsce. Skandaliczne zdania o Rzeszowie
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Rosyjskie drony spadły w Polsce. Lokalni przedsiębiorcy komentują
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Nie pojechali na wakacje. Domagają się 29 tys. zł odszkodowania
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Zamknięcie granicy z Białorusią. Ci przedsiębiorcy mają z tym problem
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Setki milionów długów. Ogromny problem sezonowej gastronomii
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy
Senior wciąż nie daje znaku. Rodzina oskarża dom pomocy