Fałszywy tuńczyk. Zamiast do puszki miał trafiać na stoły
Europol rozbił szajkę oszustów w Hiszpanii. Rybę, która nadawała się tylko na konserwę, faszerowali chemicznie i poprawiali kolory, aby - jako świeżą - sprzedać pięć raz drożej.
45 ton fałszowanego tuńczyka przejęły służby w Hiszpanii – to efekt wielkiego śledztwa Komisji Europejskiej i Europolu obejmującego 11 krajów UE – informuje "Rzeczpospolita".
Zobacz także: Podrabianie żywności. Na czym fałszerze robią biznes?
W proceder fałszowania tuńczyka brało udział trzy przedsiębiorstwa i trzy statki rybackie. Aresztowano jednak tylko cztery osoby.
Czytaj również: Marcepan z pestek moreli i brzoskwiń, miks tłuszczów udający masło. Tak się w Polsce fałszuje żywność
Oszuści wykorzystywali różnicę w cenie. Świeży tuńczyk kosztuje bowiem 15 euro za kg, a nadający się na konserwy zaledwie 3 euro. Podrasowując mięso ryby można więc uzyskać pięciokrotnie wyższą cenę.
Najstarszy ser na świecie. Ma aż 3200 lat:
Rynek fałszywego tuńczyka, według szacunków KE, przynosi rocznie 200 mln euro zysków w samej Europie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl