"Financial Times": polskie firmy za mało innowacyjne

Polskie firmy mogą konkurować niskimi cenami i tanią siłą roboczą, lecz nie innowacjami - pisze czwartkowy "Financial Times". Dziennik twierdzi, że takie podejście może sprawdzać się w okresie spowolnienia gospodarczego, ale ograniczy potencjał wzrostu w miarę przyspieszania gospodarki.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

_ Ponieważ polskie firmy znów oparły strategię na niskich kosztach pytanie brzmi: czy zmienią myślenie o innowacji z chwilą, gdy kryzys się skończy _ - cytuje gazeta Małgorzatę Starczewską-Krzysztoszek z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.

"FT" zauważa, iż Polska ma jeden z najniższych w UE wskaźników nakładów na badania i rozwój, nieznacznie powyżej 0,5 proc. PKB. wobec unijnej średniej - 1,8 proc. PKB. _ Długofalowy, rządowy plan rozwoju przewiduje duży wzrost nakładów na badania, ale póki co w Polsce występuje dotkliwy niedobór dużych, innowacyjnych firm _ - wskazuje "FT".

Starczewska-Krzysztoszek tłumaczy ten stan tym, iż "polski biznes jest wciąż na wczesnym etapie budowy gospodarki rynkowej".

Oprócz niskiej innowacji nad polską gospodarką ciąży kondycja finansów publicznych: trudności budżetu spowodowane spadkiem przychodów z podatków i wyższymi wydatkami.

_ Rząd liczy, iż uda mu się utrzymać poziom długu publicznego poniżej 50 proc. PKB w 2009 roku i poniżej 55 proc. PKB w 2010 roku. Jeśli mu się nie uda, to wymusi to bolesne, wymagane przez prawo ograniczenia (równoważenie budżetu - PAP) _ - dodaje "FT".

Mocnymi stronami polskiej gospodarki są m.in. duży i chłonny rynek wewnętrzny, płynny kurs waluty, popyt konsumpcyjny, oraz nieskomplikowany sektor bankowy, który nie zaangażował się w spekulacyjne instrumenty finansowe wsparte długiem na rynku nieruchomości - pisze dziennik.

Zdaniem "FT" tylko częściowo motorem gospodarczego wzrostu w Polsce były innowacyjne firmy takie, jak Solaris - producent autobusów spod Poznania, który w ubiegłym roku wyeksportował ok. 55 proc. spośród ponad tysiąca wyprodukowanych przez siebie autobusów, osiągając przychody w wysokości około 1 mld zł.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Znaleźli pozostałości ważnego zamku? Sensacyjne odkrycie na Warmii
Likwidują przedszkole w trakcie roku. Rodzice oburzeni
Likwidują przedszkole w trakcie roku. Rodzice oburzeni
Organizator rodeo idzie do sądu. "Straciliśmy milion złotych"
Organizator rodeo idzie do sądu. "Straciliśmy milion złotych"
Babcia zajęła jej mieszkanie. Walczyła o nie w sądzie przez lata
Babcia zajęła jej mieszkanie. Walczyła o nie w sądzie przez lata