Fiskus: bez podatku tylko kawa z automatu
Napoje, które firma funduje załodze, są nieopodatkowane. Jeżeli jednak pracownik dostanie paczkę herbaty i musi ją sam zaparzyć, urząd uzna, że uzyskał przychód.
22.07.2009 | aktual.: 22.07.2009 07:27
Napoje, które firma funduje załodze, są nieopodatkowane. Jeżeli jednak pracownik dostanie paczkę herbaty i musi ją sam zaparzyć, urząd uzna, że uzyskał przychód.
Argument jest prosty - paczka herbaty to nie napój. Fiskus zgadza się na zwolnienie tylko wówczas, gdy zatrudniony dostanie gotowy produkt, np. kawę albo herbatę z automatu. Skutek jest taki sam - pracownik zaspokoi pragnienie, ale firmy, które chcą uniknąć sporu z urzędem, powinny o tym niuansie pamiętać.
Jeśli wiadomo, kto pił
Darmowe napoje to firmowa codzienność, pracodawcy rzadko jednak doliczają ich wartość do wynagrodzenia zatrudnionych. Z reguły nie można bowiem w ogóle ustalić, kto i ile wypił. Jest tak np., kiedy baniaczek z wodą mineralną stoi w ogólnodostępnej kuchni i korzysta z niego, kto chce. Nikt nie ewidencjonuje przecież spożycia, nie można więc obliczyć, jaki przychód uzyskała dana osoba.
Tego argumentu nie użyjemy, jeśli napoje są przyznawane konkretnym pracownikom. Wtedy pozostaje zwolnienie z art. 21 ust. 1 pkt 11 ustawy o PIT. Wynika z niego, że nieopodatkowane są świadczenia przyznawane na podstawie przepisów o BHP.
Zgodnie z § 112 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy firma musi zapewnić wszystkim pracownikom wodę zdatną do picia lub inne napoje. Osobom zaś zatrudnionym w warunkach szczególnie uciążliwych powinna zapewnić oprócz wody także inne napoje. Ich ilość, rodzaj i temperatura powinny być dostosowane do warunków wykonywania pracy i potrzeb fizjologicznych pracowników. Szczegółowe zasady zaopatrzenia w napoje osób zatrudnionych w warunkach szczególnie uciążliwych określa rozporządzenie Rady Ministrów z 28 maja 1996 r. w sprawie profilaktycznych posiłków i napojów.
Paczka to nie napój
Reasumując, pracodawca musi zapewnić wszystkim pracownikom wodę lub inne napoje, a ustawa o PIT zwalnia je z podatku. Wydawałoby się, że na tej konstatacji kwestię rozliczania napojów można zakończyć. Okazuje się, że nie.
Kłopoty z fiskusem mogą bowiem mieć firmy, które przekazują pracownikom produkty do samodzielnego przygotowywania. Tak wynika np. z interpretacji Izby Skarbowej w Katowicach (nr IBPB2/415-1205/
08/ASz). O wykładnię przepisów zapytała spółka, która wydaje zatrudnionym opakowania herbaty i kawy. Mają oni samodzielnie przygotowywać sobie napoje, korzystając z dystrybutorów, w których jest woda o różnej temperaturze. Ma to usprawnić proces wydawania napojów. Do tej pory pracownicy dostawali je z jednej rozlewni, a ponieważ zakład jest duży, do niektórych herbata i kawa docierały już zimne. Po zmianie sposobu dystrybucji napojów (postulowanej przez związki zawodowe) pracownicy będą mogli z nich korzystać o dowolnych porach i zależnie od indywidualnych potrzeb.
Ale wartość otrzymanej herbaty i kawy trzeba będzie doliczyć do ich wynagrodzenia i opodatkować - stwierdziła izba skarbowa. Dostają bowiem artykuły spożywcze, a nie napoje. Ponieważ każdy pracownik otrzymuje określoną ilość tych produktów, można ustalić wysokość przychodu.
Jest to kontrowersyjne stanowisko, gdyż powoduje, że napój będzie różnie rozliczany w zależności od sposobu jego dystrybucji. Jeśli dostaniemy już gotową herbatę, nie musimy się troszczyć o podatek, ale jeśli sami ją zaparzymy z paczki od pracodawcy, fiskus będzie chciał ten "bonus" opodatkować.
| Elżbieta Puławska, wspólnik w Kancelarii Janowski, Kulczycki, Puławska Z przepisów o bezpieczeństwie i higienie pracy wynika, że pracodawca ma obowiązek zapewnić napoje wszystkim zatrudnionym. Jeśli pracują w szczególnie uciążliwych warunkach, musi określić szczegółowe zasady ich wydawania oraz przygotowywania. Uważam, że to, w jaki sposób pracodawca wypełni ten obowiązek, tj. czy przekaże pracownikom gotowy napój, czy odda do ich dyspozycji składniki służące do jego przygotowania oraz urządzenia do tego służące, nie ma żadnego znaczenia. W obu wypadkach zapewnia zatrudnionym napoje i w obu świadczenia powinny być zwolnione z podatku. To pracodawca decyduje bowiem o tym, w jaki sposób zrealizować wynikający z przepisów obowiązek. |
| --- |
Przemysław Wojtasik
Rzeczpospolita