Francja sygnalizuje, że będzie kontynuować trudne reformy
Prezydent Francji Francois Hollande i premier Manuel Valls wysłali sygnał, że Francja będzie kontynuować trudne reformy i konsolidację fiskalną - pisze we wtorek "Financial Times", komentując formowanie nowego rządu Vallsa, który podał swój gabinet do dymisji.
26.08.2014 | aktual.: 27.08.2014 06:18
Prezydent dał znać, że zreformowany rząd, w którego odeszli lewicowi dysydenci, ma zamiar rygorystycznie wprowadzać w życie plan reform gospodarczych, których od dawna domagali się od Paryża europejscy partnerzy - pisze "FT".
Pałac Elizejski poinformował, że w oczekiwaniu na sformowania nowego gabinetu Vallsa prezydent ogłosił, iż domaga się od swej partii "szacunku, solidarności oraz dostosowania się" do linii nowego rządu.
Środowisko przedsiębiorców przyjęło z aplauzem decyzję Vallsa o powołaniu takiego rządu, w którym nikt nie będzie blokował konsolidacji finansów Francji, ani planowanych 40 mld euro cięć podatkowych dla firm oraz 50 mld euro oszczędności w wydatkach publicznych - komentuje brytyjski dziennik.
Przebudowa rządu to mądra decyzja, która przywróci zaufanie biznesu - uznało stowarzyszenie francuskich pracodawców Medef.
Bank Barclays napisał w komentarzu przeznaczonym dla jego klientów, że pozbycie się z rządu bardzo lewicowego ministra gospodarki Arnaud Montebourga poprawi notowania Paryża u jego europejskich partnerów, ułatwi też prezydentowi negocjacje w sprawie kolejnego przesunięcia przez UE terminu, w jakim Francja ma zrównoważyć swój budżet - podaje "FT".
Zdaniem brytyjskiego dziennika Valls dzięki zdymisjonowaniu poprzedniego gabinetu zdyscyplinuje rządzących socjalistów, korzystając przy tym z bratobójczej walki w szeregach największej opozycyjnej partii UMP. Skupiona na wewnętrznych sporach centroprawicowa UMP nie będzie bowiem dążyła teraz do rozwiązania Zgromadzenia Narodowego. Da to nowemu rządowi Vallsa szanse na przegrupowanie sił i wygranie najważniejszej batalii politycznej tej jesieni, czyli walki o przegłosowanie w październiku budżetu na rok 2015 - konkluduje "FT".
Valls podał w poniedziałek swój rząd do dymisji na skutek wewnętrznych konfliktów między skrzydłem reformatorskim bliskim premiera a Montebourgiem i paroma innymi ministrami, krytykującymi plany reform. (PAP)
fit/ mc/