GDDKiA: do końca br. przetarg na partnera do budowy A1 Pyrzowice-Tuszyn

Do końca roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad planuje ogłosić procedurę wyboru partnera prywatnego do budowy ponad 180-kilometrowego odcinka autostrady A1 z Pyrzowic do Tuszyna - poinformował w środę szef GDDKiA Lech Witecki.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Początkowo autostradę A1 Stryków-Pyrzowice na podstawie umowy partnerstwa publiczno-prywatnego miało budować konsorcjum Autostrada Południe. Koncesja na budowę tego szacowanego na 7,5 mld zł odcinka A1 wygasła jednak w styczniu ub. roku, kiedy konsorcjum nie zapewniło finansowania dla inwestycji.

Podjęto wówczas decyzję, że droga będzie budowana w systemie tradycyjnym, ze środków budżetowych. Ze względu na późniejsze cięcia budżetowe w przypadku tego odcinka powrócono jednak do koncepcji PPP.

- Decyzja o ogłoszeniu tego dużego postępowania PPP jest poprzedzona dogłębną analizą, czy kryzys skończył się na tyle, by można było z pozytywnym skutkiem skończyć ten proces - powiedział PAP podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach szef GDDKiA.

- Nie chcielibyśmy, żeby znowu przyczyna tak naprawdę obiektywna spowodowała, by to PPP się nie udało, dlatego mamy już gotowe analizy. Obecnie resort infrastruktury wykonuje drobne korekty zmian w prawie i zgodnie z decyzją ministra Grabarczyka (ministra infrastruktury Cezarego Grabarczyka - PAP) jeszcze w tym roku powinniśmy ogłosić PPP - dodał Witecki, wskazując, że wybór partnera nastąpi w drodze przetargu.

Zaznaczył, że zgodnie z obecnymi planami resortu infrastruktury, w modelu PPP ma powstać również odcinek autostrady A2 spod Warszawy do wschodniej granicy kraju.

- A1 Pyrzowice-Tuszyn to jeden z najbardziej opłacalnych odcinków autostrady w Polsce - tam jest największy ruch. Projekt A2 od Warszawy na wschód byłby w drugiej kolejności. Na A2 nie ma takiego ruchu, który powodowałby, że ten projekt będzie tak bardzo opłacalny. Cały czas czekamy - najpierw jeden, potem drugi, nie oba równolegle - wskazał Witecki.

22 lutego Dyrekcja podpisała umowy na wykonanie dokumentacji projektowej wraz z pełnieniem nadzoru autorskiego dla A1 od granicy woj. śląskiego do Pyrzowic. W umowach przewidziano 4,5-letni termin ich wykonania - przy zastrzeżeniu, że jest to termin szacunkowy i zależy od trwania procedury przetargowej oraz realizacji robót budowlanych, nad którymi sprawowany będzie nadzór. Może więc ulec wydłużeniu lub skróceniu.

24 lutego Dyrekcja podpisała natomiast umowę na zaprojektowanie A-1 na łódzkim odcinku od węzła Tuszyn do granicy z woj. śląskim. Projekt ma być gotowy do kwietnia 2012 r.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup