O jego zwolnieniu było głośno. Sąd kazał przywrócić go do pracy
Sąd Rejonowy w Łodzi wydał wyrok ws. Krystiana Kosowskiego, działacza związkowego, który został zwolniony dyscyplinarnie z Sii Polska. Na jego mocy związkowiec ma wrócić na swoje stanowisko. - Wciąż nie dali mi pracy - komentuje wyrok z końca listopada Kosowski w rozmowie z WP Finanse.
28 listopada 2025 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia wydał wyrok w sprawie z powództwa Kosowskiego przeciw spółce Sii Polska. Chodziło o przywrócenie działacza Związkowej Alternatywy do pracy oraz wypłatę wynagrodzenia za czas pozostawania Kosowskiego bez zatrudnienia.
Sąd w I instancji orzekł m.in., że Kosowski ma zostać przywrócony na poprzednich warunkach pracy i płacy, a ponadto ma dostać 15 215,52 zł pensji za czas pozostawania bez pracy pod warunkiem podjęcia zatrudnienia (od momentu zwolnienia, czyli listopada 2022 r.).
Co istotne, wyrok nie jest prawomocny, lecz punkt trzeci orzeczenia wyraźnie wskazuje, że Sii Polska ma obowiązek zatrudnić związkowca "do czasu prawomocnego zakończenia postępowania". A zatem od wydania sądowego postanowienia.
- Sukcesem jest na pewno samo przywrócenie do pracy, bo to jest centralna kwestia całego tego sporu. Od samego początku to była główna rzecz, na której nam zależało. Natomiast, na pewno, jeżeli chodzi o kwotę [wynagrodzenia - przyp. red.], to jest ona śmiesznie niska. Będziemy odwoływać się od tego punktu wyroku - zapowiada Krystian Kosowski w rozmowie z WP Finanse.
Zwolnienie Kosowskiego
Konflikt związkowca z pracodawcą zaczął się w listopadzie 2022 r., trzy lata temu.
Zaczęło się od powołania komórki Związkowej Alternatywy w Sii Polska, na czele której stanął nasz rozmówca. Po kilku dniach od założenia związku Kosowski został dyscyplinarnie zwolniony z pracy.
Hit świąt za 250 zł. Te choinki kupują Polacy. "Przebitka dwa razy"
W dniu zwolnienia, tj. 25 listopada 2022 r., do Kosowskiego został wysłany mail autorstwa Gregoire'a Nitota, prezesa spółki Sii Polska, w którym związkowiec mógł przeczytać, że wystąpił "przeciwko wartościom Sii, takim jak pozytywne nastawienie, siła zespołu, szacunek, lojalność i solidarność, uczciwość".
"Jestem pewien, że nie pasujesz do Sii, do naszego ducha i wartości. Jestem pewien, że sprawiasz kłopoty. Mam nadzieję, że bardzo szybko odejdziesz z Sii" - zakończył maila do Kosowskiego Nitot.
W piśmie rozwiązującym umowę o pracę z Krystianem Kosowskim, jako powód zwolnienia spółka Sii Polska podała, że przyczyną jest "rażące naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych w zakresie przestrzegania zasad współżycia społecznego i dbania o dobre imię pracodawcy oraz utrata zaufania do pracownika".
O zwolnieniu Kosowskiego pisało wiele mediów, w tym m.in. portal o2.pl, INNPoland.pl czy "Gazeta Wyborcza".
"Zwolnienie przewodniczącego organizacji związkowej, na dodatek bez wynikającej z ustawy konsultacji ze związkiem, to brutalne złamanie ustawy o związkach zawodowych. Działanie firmy to też naruszenie Konstytucji RP. Zgodnie z art. 12 polskiej Konstytucji "Rzeczpospolita Polska zapewnia wolność tworzenia i działania związków zawodowych", a art. 59 mówi, że "zapewnia się wolność zrzeszania się w związkach zawodowych" - napisała wówczas Związkowa Alternatywa.
Od tamtej pory toczy się sądowe postępowania pomiędzy Krystianem Kosowskim a jego pracodawcą.
Konflikt związkowca z pracodawcą
- Zobaczymy, jak firma zareaguje na mój powrót. Byłem tam w zeszłą środę. Jak widać, wciąż nie dali mi tej pracy. A od wyroku minął już prawie tydzień. Wymagali ode mnie klauzuli wykonalności wyroku. Jak przyniosę, no to zobaczymy, czy dadzą mi coś do roboty czy dalej będą wymagać dopełnienia jakichś formalności - mówi nam Kosowski.
Związkowiec złożył w sądzie wniosek o nadanie klauzuli wykonalności. Zgodnie z prawem sąd ma trzy dni na jego rozpoznanie. W rozmowie z WP Finanse Kosowski zapowiada, że przedstawi go pracodawcy tak szybko, jak tylko dostanie odpowiednie pismo.
Pytamy go, jak czuje się w związku z powrotem do pracy, w której - delikatnie mówiąc - nie jest mile widziany przez swojego szefa.
- To nie chodzi o to, czy mi się chce wrócić do Sii czy nie chce - odpowiada Kosowski. - Czy byłoby mi z tym dobrze czy nie. Ten spór nie ogranicza się już do tylko do mojego życia - twierdzi.
Założyciel komórki Związkowej Alternatywy w Sii podaje przykłady innych przewodniczących organizacji związkowych, którzy w podobny sposób jak on, zostali zwolnieni z pracy. Mówi o utracie pracy m.in. przez szefa związków w mBanku - Mateusza Ławnika, który stracił zatrudnienie w 2021 r. Przy tym zwolnieniu Państwowa Inspekcja Pracy stwierdziła naruszenia praw pracowniczych.
Kosowski mówi nam o ciągnących się w nieskończoność procesach, w czasie których kancelarie prawne doszukują się, w opinii naszego rozmówcy, formalnych haków na działalność związku w firmach, w których funkcjonują.
- Nic z tym nie zrobić to jak za przeproszeniem dać sobie napluć w twarz. To byłoby jeszcze gorsze niż powrót do miejsca, w którym nie jestem mile widziany - podkreśla Kosowski.
Na naszą prośbę o rozmowę na temat wyroku przywracającego Kosowskiego do pracy prezes spółki Sii Polska, Gregoire Nitot odpisał krótko: "Nie. Miłego dnia.".
Kamil Rakosza-Napieraj, redaktor prowadzący WP Finanse