GDDKiA: Spod autostrady w Bytomiu nie wykradano materiału

Spod konstrukcji budowanego w Bytomiu odcinka autostrady A1 Piekary Śląskie - Maciejów nie wykradano materiałów budowlanych - zapewnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na podstawie przeprowadzonych badań.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Chodzi o sprawę rozbitej pod koniec sierpnia przez Centralne Biuro Śledcze grupy przestępczej, która od dwóch lat miała kraść z terenu budowy autostrady w Bytomiu drogie kruszywo, wykorzystywane potem do budowy innych jej fragmentów. Zatrzymano wówczas osiem osób, a śledczy podejrzewali, że część wykopów, z których kradziono dolomit, mogło znajdować się pod jezdniami autostrady.

Jak poinformowała w środowym komunikacie GDDKiA, przeprowadzone badania techniczne tego odcinka "nie wykazały podstaw do stwierdzenia, że z korpusu budowanej autostrady A1 kradziony był wcześniej zabudowany materiał, który następnie miał być wykorzystywany do budowy autostrady, a ubytki miały być zastępowane materiałami gorszej jakości". "A1 Piekary Śląskie - Maciejów spełnia wszelkie wymogi bezpieczeństwa" - podkreślili przedstawiciele Dyrekcji.

Rzecznik Dyrekcji Marcin Hadaj wyjaśnił PAP w środę, że już po ujawnieniu sprawy, w pierwszej połowie września pobrano próbki, na podstawie których przeprowadzono badania sprawdzające, czy dochodziło do kradzieży materiałów z konstrukcji autostrady. W najbliższych tygodniach potwierdzone zostanie jeszcze laboratoryjnie, jakie dokładnie materiały zostały wbudowane w poszczególne części autostrady.

- Odpowiedzieliśmy na podstawowe pytanie, które nurtowało nas i opinię publiczną, czy dochodziło do kradzieży wcześniej wbudowanych materiałów i czy były przenoszone na inne miejsce. Tutaj mamy pewność - nie było takiego procederu, ale przy okazji sprawdzamy również, w jaki sposób dokładnie ułożone są warstwy, jakie są materiały, czy są one w stu procentach zgodne ze specyfikacją - sprawdzamy pobrane próbki pod każdym możliwym kątem - zaznaczył Hadaj.

O sprawie kradzieży kruszyw pod koniec sierpnia poinformowała "Gazeta Wyborcza". Wcześniej, w maju, oficerowie CBŚ zdobyli informację, z której wynikało, że pracownicy jednego z podwykonawców, którzy w ciągu dnia pracują planowo przy budowie drogi, nocą i w wolne dni kradną duże ilości kruszywa, opróżnione wykopy zasypując czarnym łupkiem. Podczas nocnej akcji w sierpniu zatrzymano osiem osób, w tym szefa spółki-podwykonawcy. Na trzy miesiące aresztowano wtedy cztery spośród zatrzymanych osób.

Z ustaleń śledczych wynikało, że wydobywane nocą kruszywo najprawdopodobniej było wykorzystywane do budowy następnych kilometrów drogi, podczas gdy w dokumentacji wykazywano, że zakup pochodzi z legalnego źródła. Wykopów mogło być kilka, a głębokość niektórych z nich mogła wynosić nawet 30 metrów. Śledczy podejrzewali, że część wykopów, z których kradziono dolomit, mogło znajdować się pod jezdniami autostrady - miały na to wskazywać poczynione odwierty.

Po ujawnieniu sprawy GDDKiA informowała, że natychmiast rozpoczęła badania techniczne podbudowy autostrady; prace przy jej budowie nie zostały wstrzymane, a kruszywa kradzione były z okolic jezdni autostrady i leżącej niedaleko hałdy, a nie z samej drogi.

Śledztwo w sprawie kradzieży prowadzi we współpracy z funkcjonariuszami CBŚ bytomska prokuratura.

Wartość kontraktu na budowę odcinka Piekary Śl. - Maciejów to blisko 1,3 mld zł. Na długości 20 km powstanie 31 obiektów inżynierskich, w tym siedem wiaduktów drogowych, 19 wiaduktów autostradowych, jeden most, jedno przejście dla zwierząt i trzy wiadukty kolejowe. Głównym wykonawcą jest hiszpański koncern Dragados, a inżynierem kontraktu - firma Arcadis.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
O tych pracowników biją się firmy. Płacą 30 tys. zł miesięcznie
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ikea uruchamia cyfrowy second hand. Oto co można kupić za 10 zł
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
Ten sklep znał każdy Polak. Sieć z elektroniką znika z Europy
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
"Powstała moda na te znicze". Ludzie wydają po kilkaset złotych
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Uwaga przy jesiennych porządkach. Kary mogą sięgać 5 tys. zł
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
Najnowsza atrakcja w turystycznym raju Polaków. Znamy ceny biletów
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To on wygrał Konkurs Chopinowski. Taką nagrodę zgarnął
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok