Giganci w szponach vatowskiej mafii?

Największe firmy odpowiedzialne za sprzedaż sprzętu IT mogą być zamieszane w wyłudzenia podatku VAT - podaje "Puls Biznesu". Gazeta twierdzi, że świetne wyniki giełdowych spółek to efekt pompowania sprzedaży przez podejrzane smartfony.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

AB, ABC Data, Action czy Asbis - te gigantyczne polskie firmy mogą mieć udział w aferze smartfonowej. Jak podaje "PB", choć w ciągu ostatnich lat rynek IT urósł tylko symbolicznie, to ich sprzedaż wzrosła od 10 do nawet blisko 35 proc. Co ciekawe, zbiegło się to w czasie z miliardowymi wyłudzeniami VAT przy sprzedaży smartfonów od Apple i Samsunga.

Giełdowe spółki nie tłumaczą, skąd pochodzą tak gwałtowne wzrosty ich sprzedaży. W swoich raportach nie piszą także, czy jest to wynik właśnie podejrzanego eksportu smartfonów. Informacje te opisane są w dość lakoniczny sposób. Na prośbę gazety o ujawnienie danych o eksporcie telefonów wszystkie odmówiły, zasłaniając się tajemnicą handlową.

Jak pisze "PB" cytując swoje skarbowe źródło, organy ścigania podejrzewają, że w procederze mogły brać udział właśnie AB, ABC Data, Action oraz Asbis, ale nie mają na to dowodów.

Nie tylko sprzedaż rosła tym firmom. Wszystkie w ostatnich dwóch latach bardzo mocno zyskały na warszawskiej giełdzie. Notowania rekordzisty Asbisa wzrosły o blisko 500 proc., a "najsłabiej" poradził sobie AB, którego kurs poszedł w górę o 166 proc. Firmy twierdzą jednak, że nic wspólnego z nielegalnym obrotem nie mają i same chcą szybkiego wyjaśnienia sprawy.

Jak wyglądał podejrzany proceder? W marcu ujawniono raport, z którego wynikało, że rocznie budżet państwa może tracić nawet blisko 2 mld zł. Wszystko przez wprowadzenie odwróconego VAT-u w Niemczech. Eksporter elektroniki do tego kraju może wystąpić nie o zwrot podatku, ale jego kompensację. To sprawia, że dotąd trudno było o kontrolę skarbową.

Na dodatek długi łańcuch dostaw oraz drogie i łatwe w transporcie smartfony i tablety łatwo wykorzystać do nadużyć. Do Polski trafiały więc nieovatowana elektronika, po czym firmy wywoziły je do Niemiec prosząc o zwrócenie podatku.

Wybrane dla Ciebie

Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zamówiła telefon za 500 zł, została oszukana. Oto co było w przesyłce
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
Zalewa nas kapusta z zagranicy. Niemcy zarobili ponad 16 mln zł
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
To koniec kultowego baru w Gdańsku. Działał prawie 30 lat
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Przegrał ze skarbówką. Musi zapłacić podatek od emerytury po matce
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Chorwacja ma dość tłumów turystów. Wprowadza obowiązkowe rezerwacje
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Jedyna taka huta na świecie upada. Pracę straci 300 osób
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Poseł proponuje dopłaty bobrowe dla rolników. Resort odpowiada
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Gdzie na grzyby pod Warszawą? Zbieracze podpowiadają
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Zarabiają prawie 50 tys. zł. Rekordowy popyt na specjalistów
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Lego wprowadza największy zestaw Star Wars w historii. Oto cena
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Polski gigant rybny rośnie w siłę. Przejął spółkę z Belgii
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro
Koniec najstarszej kawiarni w Rzymie. Dobił ją czynsz za 180 tys. euro