Hahn: Polska pozostanie jednym z beneficjentów polityki spójności

Mogę zapewnić, że Polska pozostanie jednym z największych beneficjentów polityki spójności - powiedział w sobotę w Warszawie unijny komisarz ds. polityki regionalnej Johannes Hahn. Na lata 2007-2013 możemy wykorzystać z UE ok. 67,3 mln euro.

Hahn: Polska pozostanie jednym z beneficjentów polityki spójności
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

02.10.2010 | aktual.: 02.10.2010 12:27

Johannes Hahn, który gościł w sobotę na III Forum Funduszy Europejskich wyjaśnił dziennikarzom, że Komisja Europejska pracuje nad propozycjami przyszłego kształtu polityki spójności na lata 2014-2020.

W Europie trwa też dyskusja, czy politykę spójności zachować i jeśli tak, to w jakim kształcie. Komisarz dodał, że za miesiąc ma być gotowy raport, w którym Komisja podsumuje dotychczasowe efekty jej realizacji i zaprezentuje kierunki, w których mogłaby się rozwijać.

Polityka spójności w założeniu miała pomagać zmniejszać różnice między najbogatszymi i najlepiej rozwiniętymi a najbiedniejszymi regionami Unii Europejskiej. - Jesteśmy na tym etapie, że nie możemy już mówić o funduszach europejskich, nie mówiąc o przyszłości - powiedziała dziennikarzom minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. Wyjaśniła, że zdaniem polskiego rządu polityka spójności powinna być nadal realizowana, jednak w zmienionym kształcie - żeby nie była traktowana jak zapomoga dla najbiedniejszych, ale jako polityka rozwojowa, skierowana do wszystkich państw UE.

- Wysiłki rządu polskiego związane z opracowaniem takiego stanowiska dotyczącego przyszłości polityki spójności, szły w tym kierunku, żeby pokazać wszystkim krajom europejskim, jak ta polityka działa i jakie z naszego punktu widzenia będzie ona miała korzyści dla wszystkich krajów i regionów unijnych - powiedziała szefowa resortu rozwoju regionalnego.

Dodała, że deklaracja komisarza, że nasz kraj pozostanie jednym z największych beneficjentów polityki spójności bardzo ją ucieszyła. - Połowa polskiego PKB na 2009 r. jest dzięki funduszom strukturalnym. Wydaje mi się, bo nie liczyliśmy tego, że ok. 90 proc. przetargów w Polsce to były przetargi, w których w jakiejś mierze uczestniczyły fundusze europejskie - powiedziała Bieńkowska.

Według danych ministerstwa rozwoju regionalnego, w Polce podpisano ok. 42,5 tys. umów na dofinansowanie inwestycji na łączną kwotę 188,8 mld zł, z czego UE zrefinansuje 132 mld zł. To ponad 50 proc. środków, które Polska ma do wykorzystania na lata 2007-2013.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)