Hakerzy zaatakowali strony internetowe największych banków w Czechach
Strony internetowe banku centralnego Czech i kilku dużych banków komercyjnych były w środę celem ataków hakerskich, które doprowadziły do wyłączenia bankowości elektronicznej i innych usług internetowych - poinformowali przedstawiciele tych banków.
06.03.2013 | aktual.: 06.03.2013 13:36
Rzecznik czeskiego banku centralnego Marek Petrus przekazał, że zaatakowana została strona banku administrowana przez firmę zewnętrzną. Na stronie bank zamieszcza oświadczenia i publikuje dane gospodarcze, jednak na najbliższe godziny nie zaplanowano nowych publikacji - dodał.
Wcześniej o atakach na swoje strony internetowe poinformowały banki komercyjne: Czeska Sporzitelna (należąca do austriackiej Erste Group), CzSOB (własność belgijskiego KCB) oraz Komerczni Banka (własność francuskiego Societe Generale), a także kilka pomniejszych banków.
"Komerczni Banka odnotowała atak typu DDoS (polega na przeciążeniu serwera ogromną liczbą zapytań, co powoduje jego zawieszenie - PAP) na swoje strony" - poinformowała rzeczniczka banku. Zapewniła, że "w żadnym razie nie doszło do wycieku danych naszych klientów".
Rzecznik banku Czeska Sporzitelna przekazał z kolei, że strona internetowa tego banku i dostępna za jej pośrednictwem bankowość elektroniczna nie działają, ale wewnętrzny system banku funkcjonuje bez przeszkód. On również zapewnił, że dane klientów nie są zagrożone.
W poniedziałek i wtorek hakerzy zaatakowali największe czeskie portale informacyjne - Ihned.cz, Idnes.cz i Novinky.cz - powodując ich całkowite zablokowanie lub spowolnione działanie.
Komitet Obrony Dziennikarzy alarmował w lutym, że w ostatnim czasie wzrosła liczba hakerskich ataków na media, a hakerzy są wynajmowani do przeprowadzenia ataków na komputery dziennikarzy i portale informacyjne przez organizacje dążące do cenzury mediów. Amerykańskie dzienniki "New York Times" i "Wall Street Journal" informowały, że styczniowe cyberataki na ich strony zostały przeprowadzone z Chin.
W ostatnich tygodniach odnotowano również serie ataków na systemy komputerowe instytucji rządowych w Czechach, Irlandii, Rumunii i innych krajach europejskich.