Hotele na wojnie z Booking.com. "To współpraca najeżona cierniami"

Choć platformy rezerwacyjne zrewolucjonizowały hotelarstwo, to ich dominacja nie zawsze podoba się samym hotelarzom. Ogon merda psem - skomentował podział ról między hotelarzami a Booking.com Krzysztof Szadurski, wiceprezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP).

Logo Booking.com na ścianie budynku
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
oprac.  NBU

"Puls Biznesu" informuje, że platformy rezerwacyjne zmieniły się z hotelowych pośredników w zleceniodawców, decydujących o polityce sprzedaży noclegów.

Wiceprezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego (IGHP) Krzysztof Szadurski podkreśla w rozmowie z dziennikiem, że choć platformy rezerwacyjne zrewolucjonizowały branżę hotelarską, to obecnie hotelarze stali się jedynie podwykonawcami w systemie, który miał ich wspierać.

Szczególnie krytykuje dominację duopolu Booking.com i Expedia.com na polskim rynku, zarzucając Bookingowi praktyki, które utrudniają hotelarzom korzystanie z rezerwacji bezpośrednich.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sprzedaje auta za miliony! "Tesli mi nie szkoda, traktuję ją jak lodówkę" - Robert Michalski #18

Jak donosi "PB", hotelarze twierdzą, że ich współpraca z Bookingiem jest najeżona cierniami. Magdalena Sidorowicz, dyrektor sprzedaży i marketingu w Arche wskazuje na niesprawiedliwą konkurencję ze strony platformy.

Kiedy na przykład hotele w wysokim sezonie okresowo wstrzymują współpracę, licząc na uzyskanie lepszych cen własnymi kanałami sprzedaży, Booking.com zamieszcza przy nich informację o braku miejsc i sugeruje turystom skorzystanie z innych obiektów w pobliżu - tłumaczy Sidorowicz.

Hotelarze podnoszą też kwestię "porwań domen", czyli opłacania reklam AdWords na nazwy hoteli. Ma to skutkować tym, że rezerwacje kierowane są na Booking.com, a nie na oficjalne strony obiektów. Zdaniem Sidorowicz, rezerwacje bezpośrednie, zwłaszcza w hotelach miejskich, przegrywają z Bookingiem.

Rzecznik Booking.com broni platformy

"Ci, którzy wybierają naszą platformę, często robią to ze względu na oferowane przez nas usługi - choćby tłumaczenie oferty na 44 języki czy obsługę zapytań klientów - a także globalny zasięg. Jesteśmy opłacalnym kanałem reklamowym, szczególnie dla małych i średnich firm, którym pomagamy wykorzystać rosnącą liczbę międzynarodowych gości i dotrzeć do klientów spoza ich typowych rynków" - wskazuje Booking.com.

Jednak hotelarze przekonują, że Booking.com narusza uczciwą konkurencję, stosując tzw. wąskie klauzule i utrudniając korzystanie z rezerwacji bezpośrednich.

Są to przecież niezgodne z prawem zmowy cenowe, w których firmy porozumiewają się, że klient nie może zapłacić mniej, niż wynosi uzgodniona przez nie cena. To narusza przepisy unijne oraz naszą ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów - tłumaczy Krzysztof Szadurski.

Podkreśla, że zakazy wąskich klauzul są niewystarczające, a lobby hotelarzy nie przyniosło jak dotąd pożądanych rezultatów.

Z danych Profitroomu wynika, że platformy odpowiadają za 80 proc. ogólnej liczby rezerwacji.

- Średnia wartość rezerwacji dokonywanych przez portale pośredniczące wyniosła w minionym roku 899 zł, a bezpośrednich - aż 2122 zł - mówi Arkadiusz Czerwiński, rzecznik prasowy Profitroomu, cytowany przez "Puls Biznesu".

Różnice w wartości rezerwacji między platformami OTA a rezerwacjami bezpośrednimi wynikają z praktyk hoteli. W sezonie wysokim hotele rezygnują z OTA, korzystając z promocyjnych stawek, a w sezonie niskim wracają do tych kanałów. Dodatkowo, oferując pakiety na swoich stronach, ceny są naturalnie wyższe.

Czerwiński wskazuje, że czasami rezerwacje bezpośrednie przegrywają z OTA z winy hotelarzy, którzy nie motywują pracowników do ich przyjmowania oraz nie wykorzystują dodatkowych możliwości promocji.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata