Ile naprawę będą kosztować bilety na Pendolino?
Za najtańszy bilet na Pendolino zapłącimy 49 zł, jest jednak jedno ale. Liczba miejscówek jest ograniczona. - Zakładamy, że będzie to pula ok. 20 biletów na skład. Wartość ta może ulec zmianie – powiedziała na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" Zuzanna Szopowska, rzeczniczka PKP Intercity
Za najtańszy bilet na Pendolino zapłacimy 49 zł, jest jednak jedno ale. Liczba miejscówek jest ograniczona. - Zakładamy, że będzie to pula ok. 20 biletów na skład. Wartość ta może ulec zmianie – powiedziała na łamach "Dziennika Gazety Prawnej" Zuzanna Szopowska, rzeczniczka PKP Intercity.
Ceny biletów będą ujawnione jesienią. Wiemy już jednak, że z Warszawy do Krakowa dojedziemy za 127 zł. Podobnej ceny można oczekiwać na trasie do Katowic. PKP wprowadza także przedsprzedaż miejscówek, która rozpocznie się już w listopadzie. Za bilet nabyty dwa tygodnie przed planowaną podróżą zapłacimy o 30 proc. mniej od normalnej ceny, a na tydzień przed dostaniemy 20 proc. zniżkę. Przedsprzedaż obejmie tylko bilety na drugą klasą.
Dodajmy, że podróż ze stolicy do Gdańska skróci się z 4 godzin i 12 minut do około 3 godzin, a pod koniec 2015 r. nawet do 2 godzin i 37 minut. Po zakończeniu remontu torów między Warszawą a Grodziskiem Mazowieckim pod Wawel dotrzemy w 2 godz. i 12 minut, a więc prawie o godzinę szybciej niż obecnie. Oferta zapowiada się więc obiecująco, szczególnie jeśli znajdziemy się w grupie szczęśliwców, którzy będą mogli podróżować za promocyjną cenę, czyli 49 zł.
- W PKP Intercity miejscówka jest bezpłatna od marca 2013 r. Pasażer otrzymuje bilet ze wskazaniem miejsca w pociągu. Ceny biletów na pociągi Pendolino będą się zaczynać od 49 zł. Pula najtańszych biletów będzie dostępna w każdym pociągu. Szacujemy również, że około 40 proc. naszych klientów kupi bilet w cenie uwzględniającej rabat (20 proc., 30 proc.) – poinformowało biuro komunikacji i spraw PR PKP Intercity. - Planowany cennik nie zwiera ceny 259 zł. Średnia cena biletu dla przykładowej relacji Warszawa - Kraków będzie porównywalna z obecnie obowiązującą w EIC i wyniesie około 127 zł .
Jak się okazuje jednak, z promocji będzie można skorzystać tylko cudem. „DGP” dotarła do anonimowego rozmówcy, który jest zaangażowany w prace nad projektem. - (…) jak w każdej promocji chodzi o to, żeby ludzi trochę nabrać. Podróżny usłyszy o cenie 49 zł i pójdzie do kasy. A jak już odstoi swoje w kolejce, to okaże się, że bilety po 49 zł "właśnie wyszły". Ale są w promocji np. po 89 zł, a bez promocji po 159 zł, a w dniu wyjazdu po 259 zł. I takie bilety też kupi – skomentował anonimowy rozmówca.
JK
