Indeks biznesu w kwietniu wzrósł o 8 pkt - PKPP Lewiatan

06.05. Warszawa (PAP) - Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w kwietniu wzrósł o 8 pkt w stosunku do ostatniego notowania. Zdaniem autorów badania, ożywienie produkcji przemysłu i...

06.05.2010 | aktual.: 06.05.2010 14:08

06.05. Warszawa (PAP) - Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w kwietniu wzrósł o 8 pkt w stosunku do ostatniego notowania. Zdaniem autorów badania, ożywienie produkcji przemysłu i sprzedaży detalicznej utrzyma się, a nawet wzmocni w II kw., który może okazać się najlepszy w tym roku. Zmniejsza się ryzyko dalszego ochłodzenia popytu wewnętrznego, które mogło stać się groźne w razie równoczesnego pogorszenia wyników eksportu netto.

Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w kwietniu, w notowaniu na drugi kwartał zarejestrował znaczną poprawę, bo aż o osiem punktów w stosunku do ostatniego notowania. Indeks kwartalny wyniósł 42 pkt. Poprawiły się również, chociaż mniej spektakularnie, bo tylko po dwa punkty, indeksy półroczny i roczny. Ten ostatni wyniósł 44 pkt, czyli już niewiele wyprzedza bieżący indeks kwartalny.

"Można przypuszczać, że ożywienie produkcji przemysłu i sprzedaży detalicznej, zaobserwowane zwłaszcza w końcówce pierwszego kwartału utrzyma się, a nawet wzmocni w drugim kwartale, który może się nawet okazać najlepszy w tym roku. (...) Zmniejsza to ryzyko dalszego ochłodzenia popytu wewnętrznego, co mogłoby stać się groźne w razie równoczesnego pogorszenia wyników eksportu netto, czy to na skutek aprecjacji waluty krajowej, czy szybszego przyspieszenia importu niż eksportu w trakcie dalszego ożywienia" - napisano w komentarzu do badania.

"Główne czynniki ryzyka koncentrują się teraz w obszarze finansów publicznych, szczególnie wobec nowego źródła destabilizacji międzynarodowych rynków finansowych, jakim są kryzysy fiskalne niektórych wysoko zadłużonych krajów eurolandu" - dodano.

Indeks popytu globalnego wzrósł o 13 punktów do poziomu 36 pkt. Również indeks roczny poprawił swe notowania o dwa punkty, niewiele różniąc się teraz od indeksu kwartalnego.

"Wydaje się, że ożywienie popytu, zarówno krajowego jak i zagranicznego, w drugim kwartale osiągnie swoje tegoroczne możliwości. Z jednej strony silne wzrosty sprzedaży eksportowej od kilku miesięcy przywróciły poziom miesięcznego wolumenu eksportu sprzed załamania kryzysowego. Z drugiej strony obserwujemy chyba właśnie odwrócenie spadkowej tendencji w dynamice popytu konsumpcyjnego, związane z powrotem dodatniej dynamiki funduszu płac" - napisano.

"Obie korzystne tendencje natrafiają jednak na pewne ograniczenia. Dynamikę eksportu może przyhamować wzmocnienie złotego, a dynamikę funduszu płac sytuacja na rynku pracy z ciągle wysokim bezrobociem. Potwierdza to nadal stosunkowo niski poziom indeksów popytu, mimo spektakularnego wzrostu indeksu kwartalnego. Możemy się spodziewać istotnej poprawy w tym kwartale, jednak w najbliższym czasie pozostaniemy nadal w sytuacji luki popytowej" - dodano.

Indeks finansów, oceniający rentowność i płynność finansową przedsiębiorstw oraz zmiany realnej podaży kredytu oraz stopy procentowej poprawił się o cztery punkty do 49 pkt, natomiast indeks roczny w zasadzie nie uległ zmianie.

"Właściwie jedynie indeksy finansów pozostają w okolicy połowy skali, podczas gdy popyt i makroekonomia nie mogą wyjść ponad tę kreskę. Przedsiębiorstwa sygnalizują poprawę kondycji finansowej, co potwierdzają dane o rentowności i płynności tego sektora. Wprawdzie bankructw jest więcej niż w ub. roku, ale nie można mówić o istotnym wzroście zatorów płatniczych. Również sektor bankowy wykazuje dobrą kondycję finansową, a wyniki działalności bankowej w ub. roku nie byłyby gorsze niż rok wcześniej, gdyby nie wzrost odpisów rezerw na kredyty zagrożone. Mimo kryzysu banki wzmocniły swą pozycję kapitałową i bazę depozytową i teraz są przygotowane do zwiększenia akcji kredytowej. Przedsiębiorstwa z tego jeszcze nie korzystają, a kredyt korporacyjny ciągle maleje, bo nadal bariera popytowa sprawia, że mają nadwyżki mocy wytwórczych. Nadzieja w perspektywie odbudowy zapasów wraz ze wzrostem popytu" - napisano.

Indeks makroekonomiczny, który obejmuje inflację, deficyt finansów publicznych, stopę bezrobocia, oraz stopień konkurencyjności gospodarki kwartalnie nie uległ zmianie, a indeks roczny zyskał 1 punkt. Oba indeksy wahają się ok. 40 pkt., czyli poniżej połowy skali.

"Wprawdzie maleje inflacja, a w obrotach bieżących z zagranicą zanotowaliśmy kolejną nadwyżkę, to rośnie niepokój o stan finansów publicznych, zwłaszcza w kontekście wydarzeń w niektórych wysoko zadłużonych krajach eurolandu" - napisano.

Indeks polityczny, oceniający wpływ czynników politycznych odnotował czteropunktowy wzrost w stosunku do poprzedniego kwartału i jednopunktowy przyrost w perspektywie rocznej. (PAP)

nik/ ana/

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)