Islandczycy wypowiedzą się ws. odszkodowań
Parlament Islandii przyjął w piątek ustawę o referendum, w którym Islandczycy wypowiedzą się na temat zwrotu Wielkiej Brytanii i Holandii pieniędzy, utraconych przez obywateli tych krajów w rezultacie upadku islandzkiego funduszu inwestycyjnego Icesave. Głosowanie ma się odbyć nie później niż 6 marca.
W przypadku Wielkiej Brytanii chodzi o 2,3 miliarda funtów szterlingów, a w przypadku Holandii o 1,3 miliarda euro.
Rząd został zmuszony do rozpisania referendum, ponieważ prezydent Islandii Olafur Ragnar Grimsson odmówił podpisania uchwalonej w grudniu ustawy o odszkodowaniach.
Rząd opowiada się za zrekompensowaniem strat, poniesionych przez Brytyjczyków i Holendrów; podkreśla, że ma to istotne znaczenie dla przyszłości gospodarczej kraju. Przeciwnicy twierdzą, że to nie fair, by obciążać Islandczyków kosztami upadku Icesave.
"Rządowi polecono, by przedstawił sprawę (wyborcom) w mediach w sposób neutralny" - napisano na stronie parlamentu. "Minister sprawiedliwości zdecyduje o terminie w porozumieniu z Komisja Wyborczą" - dodano. (PAP)