Jakie są koszty emerytur pomostowych?
Dokładne koszty wypłaty emerytur pomostowych
będą znane na początku przyszłego roku - powiedziała wiceminister
pracy i polityki społecznej Agnieszka Chłoń-Domińczak w rozmowie z
PAP.
_ W tej chwili ciężko jest powiedzieć, jakie będą koszty emerytur pomostowych, ponieważ ostateczny szacunek będziemy robić dopiero po zamknięciu rozmów w Komisji Trójstronnej, po ustaleniu definicji i listy rodzajów prac. Trzeba jednak pamiętać o tym, że będą to jedynie szacunki. Żadna instytucja nie ma wiedzy o tym, ile osób będzie spełniało odpowiednie kryteria. Ta wiedza będzie dostępna dopiero w przyszłym roku, kiedy zostanie dokonana weryfikacja i na poziomie zakładów pracy zostanie określona liczba uprawnionych do emerytur pomostowych _ - powiedziała.
Wiceminister uważa, że ostateczne wyliczenia nie będą znacznie różniły się od tych, którymi w chwili obecnej dysponuje ministerstwo pracy.
_ Te rozwiązania nie zwiększają w znaczącym stopniu potencjalnej liczy osób, które byłyby objęte systemem emerytur pomostowych. Objęcie uprawnieniami osób urodzonych po 1969 roku nie zwiększa kosztów rocznych, ale wydłuża okres funkcjonowania emerytur pomostowych _ - powiedziała.
Chłoń-Domińczak przypomniała, że umówione na 10. września posiedzenie plenarne KT zamknie negocjacje na temat emerytur pomostowych.
W opinii wiceminister zależałoby się również zastanowić czy system emerytalny dla służb mundurowych powinien funkcjonować w dotychczasowej formie przez dłuższy okres czasu.
Zaznaczyła jednak, że ewentualne zmiany pozostają w gestii właściwych ministerstw.
_ To jest bardzo trudna kwestia. Trzeba pamiętać, że to są odrębne systemy. W przypadku służb mundurowych i sędziów są to systemy finansowane z budżetu państwa, nie ze składek. Pozostaje pytanie, czy te systemy są adekwatne do tego, jakie jest zaangażowanie tych służb w ochronę bezpieczeństwa publicznego _ - powiedziała.
_ Tak naprawdę system emerytalny dla służb mundurowych jest jednym z najbardziej korzystnych w całej Europie - zarówno z punktu widzenia wieku, jak i z punktu widzenia sposobu liczenia uzyskiwanych świadczeń. Myślę, że warto się tutaj zastanowić czy takie systemu powinny funkcjonować w dłuższej perspektywie. To jest jednak decyzja ministerstw odpowiedzialnych za te służby _ - dodała.
Według Agnieszki Chłoń-Domińczak w najbliższym czasie nie ma szans na zmianę systemu emerytalnego, którym objęci są górnicy.
_ Jeżeli chodzi o górników to ten system, który funkcjonuje jest wynikiem stosunkowo niedawnej decyzji parlamentu (2005 - PAP). Na obecnym etapie trudno sobie wyobrazić, żeby te rozwiązania drastycznie zmieniać _ - powiedziała.(PAP)
Maria Kozińska
mak/ gor/