Jeden z największych polskich banków okradziony? Tajemnicze przelewy na Ukrainę

Z kont firmowych w jednym z największych polskich banków ukradziono od kilku do kilkunastu milionów złotych - poinformowała TVP Info. Pieniądze miały zostać przetransferowane na Ukrainę. Stacja nie ujawnia nazwy banku, ani konkretnych kwot.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Fotolia
Agata Kalińska

Z kont firmowych w jednym z największych polskich banków ukradziono od kilku do kilkunastu milionów złotych - poinformowała TVP Info. Pieniądze miały zostać przetransferowane na Ukrainę. Stacja nie ujawnia nazwy banku ani konkretnych kwot.

Do kradzieży miało dochodzić między jesienią 2013 r. a wiosną 2014 r., akurat kiedy na Ukrainie trwał Euromajdan. Jak opisują dziennikarze TVP Info, w sprawę zaangażowana była założona przez dwóch Polaków spółka, założona w 2012 roku i odsprzedana kilka miesięcy później. Mieli ją odkupić obywatel Turcji Azrak Salim S. i legitymujący się amerykańskim paszportem Tanju Dawid O.

Firma - należąca już do nowych właścicieli - miała rozpocząć rekrutację. Szukała pracowników oferując atrakcyjne wynagrodzenie i nie wymagając wysokich kwalifikacji. Odzew był duży, a zgłaszający się do pracy otrzymywali do wypełnienia kwestionariusz, w którym mieli podać numer konta. Firma obiecywała zatrudnienie, trzeba było tylko przejść test: starający się o pracę otrzymywał przelew, pieniądze miał przesłać dalej. W zamian każdy dostawał po kilkaset złotych, ale umowy o pracę nie podpisał nikt. Pieniądze miały trafić do 29 osób mieszkających w Obwodzie Mikołajewskim na Ukrainie. I na tym ich ślad się urywa.

A jak pieniądze zostały wykradzione z banku? Komputery tych pracowników, którzy byli odpowiedzialni za przelewy: prezes, księgowa, czy członek zarządu, zostały zaatakowane przez wirus. Do przelewów miało zawsze dochodzić w dniu, gdy obrót na koncie firmowym przekraczał milion złotych - podaje portal.

Jak informuje stacja śledztwo w tej sprawie jest zawieszone. Prokuratura czeka na pomoc prawną z Ukrainy i Turcji.

Wybrane dla Ciebie

Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Ukradła kwiaty warte 55 tys. zł. Tak się tłumaczy
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Linia lotnicza się zamyka. Woziła Polaków do turystycznego raju
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Obiad w Warszawie za 19 złotych. Tania stołówka rusza 1 października
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Miał 18 mieszkań na wynajem. Teraz się ich pozbywa. Podał powody
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Spór o zabytkową willę w Zakopanem. "Czujemy się szykanowani"
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Mówi o rozwodzie z polską polityką. A jaki majątek posiada Hołownia?
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Oto jego oświadczenie majątkowe
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Zabronione na balkonie. Kary za szkody sięgają tysięcy złotych
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
Poprosiła o darmową wodę z kranu. Oto co usłyszała od kelnerki
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Basy dudnią w głowie". Mieszkańcy mają dość restauracji
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
"Mafijny styl". Tak oszukali turystów na Podhalu. TPN interweniuje
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle