Jest szansa na kopalnię w Nowej Rudzie

Prezes firmy Coal Holding Sp. z o.o. Derek Lenartowicz poinformował, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w ciągu 3-4 lat w okolicach Ludwikowic niedaleko Nowej Rudy zostanie na nowo otwarta kopalnia. Ten australijski inwestor otrzymał już koncesję na rozpoznanie znajdującego się tam złoża.

Jest szansa na kopalnię w Nowej Rudzie
Źródło zdjęć: © AFP | NOAH SEELAM

21.08.2013 16:55

Spółka Coal Holding zamierza rozpocząć odwierty jeszcze w tym roku, aby sprawdzić, ile jeszcze węgla jest pod ziemią. Według wstępnych obliczeń, złoża w okolicach Nowej Rudy pozwolą na wydobycie blisko 100 mln ton węgla. Rocznie spółka mogłaby wydobywać ponad 1,5 mln ton. Jeśli te dane się potwierdzą, za ok. cztery lata w okolicach Ludwikowic powstanie kopalnia.

Jak w środę powiedział PAP wójt gminy Nowa Ruda Sławomir Karwowski, jest duża szansa na to, że ta inwestycja dojdzie do skutku. - Byłaby to dla naszej gminy duża szansa na zmniejszenie bardzo dużego bezrobocia, które obecnie wynosi tu 38 proc. i należy do największych w kraju. Według planu w kopalni znalazłoby pracę od 1,5 do 2 tys. osób - dodał Karwowski.

Australijski inwestor zamierza zainwestować w kopalnię blisko 150 mln dolarów. Najpierw jednak czekają go odwierty, których koszt szacowany jest na 5 mln zł.

Noworudzka kopalnia zamknięta została kilkanaście lat temu. W najlepszym okresie pracowało w niej blisko sześć tysięcy osób.

Źródło artykułu:PAP
węgielkopalnianowa ruda
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)