Kancelaria chciała kupić auto dla psów. Pojazd miał kosztować 300 tys. zł

Wyjątkowo drogi samochód miał służyć do przewozu czworonogów, które pilnują terenu polskiego parlamentu. Pytanie tylko po co tak specjalistyczny sprzęt dla psów, które nie jeżdżą daleko na akcje.

sejmTereny wokół Sejmu patroluje straż marszałkowska z dwoma czworonogami.
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons
Krzysztof Janoś

Kancelaria Sejmu nie ujawnia szczegółowych informacji dotyczących psów, które zajmują się patrolowaniem okolic parlamentu. Jak donosi "Rzeczpospolita", nie są znane nawet ich imiona, bo zachodzi obawa, że przechodnie zaczęliby je rozpraszać.

Wiadomo jedynie, że są dwa czworonogi. Informacja o planach zakupu dla nich tak drogiego pojazdu pojawiła się w wynikach kontroli NIK, która zajęła się budżetem Kancelarii Sejmu.

Zobacz także: Kontrole kwarantanny oraz wesel. Policja mówi, jak wyglądają

„Zrezygnowano z zakupu samochodu dla Straży Marszałkowskiej do przewozu służbowych psów (300 tys. zł), ponieważ przystosowano do tego celu dwa pojazdy będące w dyspozycji Biura Administracyjnego” – czytamy w raporcie NIK, cytowanym przez "Rzeczpospolitą".

Co ciekawe już w 2018 r. Pojawił się temat zakupu tak drogiego auta przez Straż Marszałkowską. Na komisji regulaminowej Sejmu politycy zaczęli pytać o te plany.

Wtedy jednak Kancelaria Sejmu informowała, ze samochód ma posłużyć do przewożenia tajnej korespondencji, pieniędzy, broni i amunicji. Jak takie auto stało się nagle pojazdem do transportu psów?

Kancelaria Sejmu utrzymuje w wyjaśnieniach dla gazety, że rzeczywiście planowano zakup auta do transportu m.in. broni, ale udało się przystosować do tych celów inny pojazd.

Potem jednak w budżecie zostały pieniądze i Straż Marszałkowska zawnioskowała o korektę i zakup auta dla psów. Problem w tym, że w raporcie NIK nie ma mowy o pierwotnych planach zakupu samochodu do przewozu m.in. broni.

Ostatecznie nie kupiono samochodu dla sejmowych psiaków. Jak zauważa "Rzeczpospolita" byłoby ono horrendalnie drogie. Policja dla swoich czworonogów kupuje auta za nieco ponad 100 tys. zł.

Tyle, że policyjne psy jeżdżą po całym kraju na akcje. Po co tym sejmowym transport, do którego ostatecznie przystosowano pojazdy będące już w dyspozycji straży marszałkowskiej?

"Pojazdy służą do ich przewozu na miejsce pełnienia służby” – odpowiedziało gazecie Centrum Informacyjne Sejmu.

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje