Kandydat na premiera Litwy chce w tym roku sprzedać akcje Możejek Orlenowi
19.11.Wilno (PAP) - Kandydat na premiera Litwy, lider centroprawicowej koalicji Andrius Kubilius zamierza jeszcze w tym roku sprzedać Orlenowi prawie 10 proc. rafinerii Mazeikiu...
19.11.2008 | aktual.: 19.11.2008 13:26
19.11.Wilno (PAP) - Kandydat na premiera Litwy, lider centroprawicowej koalicji Andrius Kubilius zamierza jeszcze w tym roku sprzedać Orlenowi prawie 10 proc. rafinerii Mazeikiu Nafta (Możejek), które należą do państwa - informuje w środę dziennik "Vilniaus Diena".
Dziennik donosi też, że Kubilius rozważa możliwość sprzedania polskiemu koncernowi również udziałów w terminalu naftowym Klaipedos Nafta.
PKN Orlen chce zostać współwłaścicielem Klaipedos Nafta, spółki zarządzającej terminalem w Kłajpedzie, by zbudować do niego rurociąg z Możejek i zaoszczędzić na transportowaniu produkcji.
"Znane są mi problemy PKN Orlen dotyczące wywozu produkcji, wiem o chęci koncernu posiadania rurociągu do Kłajpedy i związanym w tym zamiarem uczestniczenia w zarządzaniu spółką Klaipedos Nafta. To można rozpatrzyć bardzo racjonalnie" - powiedział dziennikowi Andrius Kubilius.
Litwa chce sprzedać Orlenowi prawie 10 proc. swych akcji, aby zdobyć dodatkowe pieniądze na stabilizację państwowych finansów. Sprzedaż akcji przewiduje m.in. porozumienie koalicyjne podpisane w poniedziałek przez cztery litewskie partie centroprawicowe, które w październiku wygrały wybory parlamentarne i są w trakcie tworzenia nowego rządu.
Litwa może zażądać od Orlenu 284 mln dol. za 9,98 proc. akcji Możejek przez nią posiadanych. Taką wartość transakcji ustalono z góry dwa lata temu, kiedy PKN Orlen odkupił za ponad 2,3 mld dol. 84 proc. akcji rafinerii od upadłego rosyjskiego koncernu Jukos i rządu Litwy.
Orlen kupił też akcje od drobnych inwestorów na Litwie i ma obecnie 90,02 proc. akcji jedynej rafinerii w krajach bałtyckich. (PAP)
aki/ ro/ je/ jbr/ asa/