Kara za Adama Niedzielskiego. Minister zdrowia zdecydowała

Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych nałożył 100 tys. zł kary na byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego za ujawnienie danych lekarza. - Wniosłam skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na tę decyzję - poinformowała Minister Zdrowia Izabela Leszczyna przekazała w środę, że

S�awomir Nitras, Izabela Leszczyna
Marcin Obara
kprm, polityk polityka, posiedzenie, rada ministr�w, rz�d, rz�duIzabela Leszczyna, minister zdrowia, zaskarżył decyzję UODO ws. kary nałożonej na Adama Niedzielskiego, byłego szefa resortu
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
oprac.  KKG

Chodzi sytuację z początku sierpnia ub.r., gdy ówczesny szef MZ Adam Niedzielski podał na Twitterze dane osobowe lekarza wraz z informacją o wystawionej przez niego recepcie.

Szefowa MZ była pytana w środę o decyzję UODO i stanowisko resortu w tej sprawie.

- Gdyby tak było, że urząd może popełnić błąd, przestępstwo, wykroczenie urzędnicze, to zapłaciłby urząd. Ale ponieważ to człowiek popełnił ten błąd, używając eufemizmu, to człowiek musi zapłacić. Ten człowiek nie nazywa się Izabela Leszczyna, tylko Adam Niedzielski – wskazała.

- Zaskarżyłam decyzję Urzędu Ochrony Danych Osobowych do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Czekamy na wyrok. Podatnik nie może płacić za wysokiego urzędnika, w żadnym razie - podkreśliła szefowa MZ.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

ZNP komentuje podwyżki. "Myślę, że Tusk zwyczajnie się przejęzyczył"

W toku postępowania UODO ustalił, że administratorem ujawnionych danych jest minister zdrowia jako organ, bo to on został wyposażony w określone uprawnienia pozwalające mu na dostęp do danych przetwarzanych we wspomnianym systemie w ściśle zdefiniowanych przypadkach i w określonych celach.

Dane lekarza zostały ujawnione z naruszeniem przepisów RODO oraz krajowych regulacji szczególnych, za przestrzeganie których odpowiedzialność ponosi administrator danych, czyli minister zdrowia - wskazywał urząd.

W ocenie UODO bez znaczenia było miejsce publikacji danych osobowych, gdyż minister zdrowia nie miał prawa publikować ich w żaden sposób.

Jednocześnie w decyzji wskazano, że osoba, której dotyczyło naruszenie, może dochodzić swoich praw zarówno przed sądem cywilnym, jak i złożyć skargę do Prezesa UODO na niezgodne z prawem przetwarzanie jej danych osobowych przez Adama Niedzielskiego, działającego "prywatnie" jako osoba fizyczna.

Karygodny wpis byłego ministra

Niedzielski zamieścił w sierpniu u.br. na Twitterze dwa wpisy, w których odniósł się do materiału wyemitowanego dzień wcześniej w Faktach TVN.

"Kłamstwa Fakty TVN. We wczorajszym wydaniu usłyszeliśmy, że pacjenci po operacjach ortopedycznych w Poznaniu nie dostali przez ostatnie 2 dni recept na leki przeciwbólowe. Sprawdziliśmy w Poznaniu. I co? Pacjenci po operacjach ortopedycznych otrzymywali recepty na wskazane leki!" – napisał minister w pierwszym wpisie.

"Lekarz Piotr Pisula, szpital miejski w Poznaniu, wczoraj w Fakty TVN "żadnemu pacjentowi nie dało się wystawić takiej recepty". Sprawdziliśmy. Lekarz wystawił wczoraj na siebie receptę na lek z grupy psychotropowych i przeciwbólowych. Takie to FAKTY. Jakie kłamstwa czekają nas dziś" - dodał Niedzielski w drugim wpisie.

Lekarz, którego dane minister opublikował w mediach społecznościowych, poinformował wówczas na Twitterze, że złożył przedsądowe wezwanie skierowane do Adama Niedzielskiego. Pisula domagał się "usunięcia skutków naruszeń dóbr osobistych". Wzywał także szefa resortu zdrowia do przeprosin i przekazania 100 tysięcy złotych na rzecz Hospicjum Palium w Poznaniu.

Krótko po tym zdarzeniu Niedzielski złożył dymisję ze stanowiska ministra. Szefem resortu zdrowia została wówczas posłanka PiS Katarzyna Sójka. Po jesiennych wyborach parlamentarnych ministrem zdrowia jest Izabela Leszczyna.

Wybrane dla Ciebie
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka droga jak wesele. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka droga jak wesele. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka
Boją się rachunków. Ciepło dostarcza im spółka o. Rydzyka