Kaufland pozazdrościł Biedronce? Za naklejki można będzie odebrać pluszaka
25 naklejek plus jeden grosz i klienci sieci Kaufland będą mogli odebrać pluszową zabawkę. Brzmi znajomo? Kilka miesięcy temu podobną akcję przeprowadziła Biedronka. Sukces był tak duży, że zamienił się w wizerunkową porażkę. Zabawek zabrakło, a w sklepach powstały listy kolejkowe.
14.05.2017 | aktual.: 14.05.2017 15:12
Akcja trwa od 11 maja do 14 czerwca. Za każde wydane 20 zł na zakupy w jednym ze sklepów sieci Kaufland, klient otrzyma naklejkę. Do odebrania zabawki uprawnia 25 naklejek. Trzeba jeszcze dopłacić 1 grosz. Łatwo więc policzyć, że trzeba wydać na zakupy 500 zł. Zabawek jest dwanaście, więc kto chce zebrać całą kolekcję musi wydać 6 tys. zł. Jest też szybsza ścieźka: przytulankę można kupić za 9,99 zł i pięć naklejek, albo za 29,99 ceny regularnej.
Promocja jest bliźniaczo podobna do "Gangu Świeżaków" z Biedronki. Jednak tutaj zamiast warzyw i owoców można zbierać bohaterów filmów wytwórni Dreamworks. Są więc trolle Poppy i Mruk, Shrek, Osiołek i Kot w butach, panda Po, smok Szczerbatek, Król Julian itd. Sieć zatrzega, że promocja trwa do wyczerpania zapasów.
Podobne zastrzeżenia miała w regulaminie Biedronka, ale owocowo-warzywna promocja sieci też okazała się na tyle popularna, że w pewnym stopniu obróciła się przeciw jej organizatorowi. Maskotek zaczęło bowiem brakować, co wywołało wściekłość wielu klientów dyskontu. Biedronka prosiła klientów z kompletem naklejek, by zgłaszali się w sklepie, a otrzymają wybraną zabawkę. W efekcie powstały listy kolejkowe, a kilenci czekali na Świeżaki nawet kilka miesięcy.