KE: Polska poprawia konkurencyjność swojej gospodarki

Chociaż Polska wciąż znajduje się w grupie krajów doganiających najbardziej zaawansowane gospodarki w UE, to poprawia swoją konkurencyjność - oceniła Komisja Europejska w opublikowanym w środę raporcie nt. konkurencyjności unijnego przemysłu.

KE: Polska poprawia konkurencyjność swojej gospodarki
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

25.09.2013 13:55

"Konkurencyjność polskiej gospodarki poprawia się, choć reformy są wdrażane zbyt wolno w niektórych obszarach. Wzrost gospodarczy jest kontynuowany, do czego w znacznym stopniu przyczynia się eksport. Wartość dodana przemysłu rośnie, a zaawansowana technologicznie produkcja rosła o 14,5 proc. rocznie w latach 2005-2011. Wydajność pracy jest wciąż niska, ale powoli nadrabia" - czytamy.

Najbardziej konkurencyjne gospodarki UE to - według raportu - Austria, Belgia, Dania, Finlandia, Francja, Niemcy, Irlandia, Luxemburg, Holandia, Hiszpania, Szwecja i Wielka Brytania. Średni poziom osiągają Cypr, Grecja, Włochy, Malta, Portugalia i Słowenia. Kraje "doganiające", które napotykają wiele wyzwań, ale też osiągają postępy, to poza Polską: Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Węgry, Łotwa, Litwa, Rumunia i Słowacja.

"Pod względem konkurencyjności polska gospodarka osiąga dobre wyniki, mimo słabości instytucjonalnych" - czytamy. "W perspektywie średnio i długookresowej tempo wzrostu gospodarczego oraz wzrost konkurencyjności będą jednak prawdopodobnie hamowane przez słabości w innowacji, zrównoważonym rozwoju oraz otoczeniu biznesu, chyba że wdrożone zostaną stosowne reformy" - zastrzega KE.

Komisja wytknęła, że przygotowany przez polski rząd Krajowy Plan Rozwoju 2020 zawierający takie reformy jest póki co wdrażany powoli, a nawet z opóźnieniem. Polska została też zganiona za zmniejszanie ambicji w obszarze odnawialnych źródeł energii. Komisja pochwaliła natomiast polski rząd za ustawę o deregulacji usług świadczonych w ramach wolnych zawodów oraz za ustawę dotyczącą procedur rejestrowania działalności gospodarczej przez internet.

"Jeżeli Polska pragnie osiągnąć swoje cele w ramach strategii Europa 2020, musi w większym stopniu przekształcić się w gospodarkę opartą na wiedzy, co będzie wymagało znacznych postępów w obszarach innowacji, zrównoważonego rozwoju oraz otoczenia biznesu" - podsumowano.

Polska znacznie odstaje od średniej unijnej w takich obszarach jak czas wymagany na rozpoczęcie działalności gospodarczej, poziom satysfakcji z jakości infrastruktury kolejowej, drogowej i lotniczej. Negatywnie wyróżniamy się też w kwestii liczby projektów badawczych realizowanych przez firmy. Pozytywnie odznaczamy się natomiast pod względem wydatków na ochronę środowiska, dostępu małych i średnich firm do kredytów, cen energii elektrycznej dla przedsiębiorstw i odsetka absolwentów szkół wyższych na kierunkach ścisłych i technicznych.

Jeśli chodzi o zarzuty wobec administracji publicznej KE wymieniła zbyt dużą biurokrację przy formalnościach podatkowych oraz uzyskiwaniu pozwolenia na budowę. "Kontakty z administracją publiczną są w dalszym ciągu uciążliwe dla przedsiębiorstw, które ponoszą w związku z tym znaczne koszty" - czytamy. Wskazano też, że mimo niskiego opodatkowania przedsiębiorstw, administracja skarbowa jest "niewydajna" i złożona.

Jeśli chodzi o ogólną ocenę wdrażania reform przez Polskę, KE przytoczyła wnioski wcześniejszych analiz, z których wynika, że "od 2005 r. Polska była najbardziej aktywnym pod względem reform państwem należącym do OECD".

Ogólnie, w całej UE poziom udziału przemysłu w unijnym PKB spadł z 15,5 proc. PKB w ubiegłym roku do 15,1 proc. w tym roku. "Daleko nam do osiągnięcia celu 20-proc. w 2020 r., który wyznaczyła KE w ubiegłym roku" - uznał cytowany w informacji prasowej komisarz UE ds. przemysłu Antonio Tajani. Podczas konferencji prasowej dodał, że pod kątem konkurencyjności UE traci względem Stanów Zjednoczonych i Japonii.

We wnioskach dla całej UE Komisja zauważyła, że eksport jest motorem działalności przemysłowej w UE oraz że innowacyjność poprawiła się od 2008 r. Kraje członkowskie poprawiły też otoczenie biznesu i kwalifikacje pracowników. Słabymi punktami są natomiast: poziom inwestycji, wysokie ceny energii i dostęp do finansowania. Niektóre kraje, m.in. Polska, muszą też znieść utrudnienia administracyjne.

Z Brukseli Julita Żylińska

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)