Kierowca rajdowy, miliarder, brat gwiazdy telewizji. Kim jest James Matthews, wybranek Pippy Middleton?

James Matthews to brytyjski miliarder, który zaczynał jako kierowca samochodów wyścigowych. Pod koniec lat 90. zrezygnował z wyścigów i zajął się biznesem.

Brytyjskie media szacują, że jego majątek jest wart w tej chwili ponad 2,5 mld dolarów. W przeliczeniu dochodzi do 9 mld złotych. Gdyby James Matthews był Polakiem, to znalazłby się na czwartym miejscu list najbogatszych ludzi w kraju. Ustępowałby tylko rodzeństwu Kulczyków, Michałowi Sołowowi i Zygmuntowi Solorzowi-Żak.

Matthews to od wielu lat człowiek finansów. Z samochodu przesiadł się właśnie za biurko. Najpierw trafił do Spear, Leeds & Kellogg, która dziś jest częścią Goldman Sachs.

10 lat temu otworzył własny biznes - Eden Rock Capital Management Group - zajmujący się doradztwem finansowym i inwestycjami. Firma inwestuje środki własne (lub klientów) w firmy na wczesnym etapie rozwoju. W portfolio fundusz ma chociażby firmę oferującą zdrowy fast-food, przedsiębiorstwo zajmujące się technologiami w rolnictwie czy aplikację do randek.

Od kilku dni brytyjskie media rozpisują się o części majątku Matthewsa. Jest on chociażby właścicielem samolotu Pilatus PC-12. Na pokład może wejść maksymalnie kilkanaście osób, rocznie sprzedaje się nie więcej niż sto takich samolotów. Media z Wysp donoszą, że samolot był wykorzystywany przez Jamesa i Pippę do wycieczek.

Co ciekawe, od 2011 roku kadłuby i skrzydła do samolotów Pilatus PC-12 dostarczał PZL Świdnik. W tej chwili 7-letni Pilatus można kupić za 3,5 mln dolarów, czyli w przeliczeniu 13 mln złotych.

Trzy lata temu Matthews wydał 21 mln dolarów na dom w Londynie. 6 sypialni, siłownia, podziemne kino, windy i pokoje dla służby. Tak według brytyjskich tabloidów wygląda dom, który od pewnego czasu dzieli z Pippą Middleton.

Niejedna osoba może zazdrościć Matthewsowi startu. Uczył się w Uppingham School w Rutland, gdzie rok edukacji kosztuje 42 tys. dolarów. Później nie było taniej. Nauka w Eton College kosztowała ponad 50 tys. dolarów. To jedna z najdroższych szkół na świecie.

Skąd majątek rodziny? W tej chwili głównie z turystyki. Rodzice Matthewsa - David i Jane - posiadają luksusowy hotel na Karaibach. Noc w Eden Rock kosztuje ponad tysiąc dolarów, czyli w przeliczeniu 4 tys. zł.

Eden Rock był pierwszym wybudowanym na wyspie Saint-Barthélemy hotelem. Wypoczynek w tym miejscu odpowiadał zwłaszcza miliarderom. Do hotelu przyjeżdżali członkowie rodziny Rothschildów i Rockefellerów, sieć otwarcie chwali się tym na swoich stronach internetowych. Saint-Barthélemy na tyle odpowiadało bogaczom, że postanowili kupić tam ziemię i wybudować własne domki.

W ręce rodzinny Matthewsa hotel wpadł w 1995 roku. Obiekt od lat regularnie trafia na listę stu najlepszych na świecie. Rodzi się pytanie, jak rodzina zarobiła na taką nieruchomość.

David Matthews, ojciec Matthewsa, również przez lata był kierowcą wyścigowym. Po wypadku w latach 70. przeszedł do biznesu. Zaczynał od firmy wypożyczającej samochody, później stał się jednym z większych krajowych dealerów aut. Lata później firmę przejął wytwórca autobusów za 8,5 mln funtów.

James Matthews wcale nie jest najbogatszym dzieckiem w rodzinie. Prawie 3 mld funtów ma być wart majątek jego brata. Spencer Matthews występował chociażby w serii "Made in Chelsea". To w zasadzie reality show o bogatych dzieciakach z Londynu. Do tej pory powstało 13 sezonów serii.