Kłopot z wydatkami na związki

Urzędy kwestionują koszty utrzymania pomieszczeń i sprzętu, które firmy zapewniają związkowcom.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Fiskus uważa, że nie można ich odliczyć, potwierdza to sąd. Tymczasem wydatki firmy na związki mogą być całkiem pokaźne.
- Obecnie mamy 20 organizacji zakładowych, a do końca października, po spełnieniu warunków formalnych, będzie ich co najmniej 23 - mówi Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej. - Do związków jest oddelegowanych na stałe około 60 osób. Organizacje mają prawo do obsługi administracyjnej, związkowcom przysługują telefony, faksy, komputery z oprogramowaniem, meble biurowe, „Rzeczpospolita” w prenumeracie.

- Oprócz zapewnienia pomieszczeń i urządzeń technicznych firma musi też obsługiwać pobór składek związkowych z wynagrodzeń pracowników - mówi Henryk Michałowicz, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich. - Nie ma wyboru, gdyż obligują ją do tego przepisy, a przecież związek jako odrębna organizacja powinien sam się tym zajmować. Poza tym jeśli związkom nie odpowiada udostępniona infrastruktura, mogą podać firmę do sądu. Te obowiązki to spore obciążenie.

- Chcemy, aby pracodawca zapewnił nam podstawowe warunki do działania - przekonuje Janusz Łaznowski, przewodniczący dolnośląskiego NSZZ „Solidarność”. - Potrzebujemy miejsca na spotkania i środków łączności, nie powinno to być duże obciążenie finansowe dla firmy.

Ustawowy obowiązek

Czy wydatki związane z działalnością związków mogą być podatkowym kosztem firmy? Wydaje się, że tak, gdyż pracodawca ponosi je po to, aby wypełnić obowiązki nałożone przez ustawę. Fiskus ma jednak inne zdanie i wyrzuca je z kosztów. Argumentuje, że nie mają związku z przychodami firmy. Organizacja związkowa jest bowiem niezależną organizacją.

Maleją szanse na zwycięstwo z urzędem, gdyż niekorzystną dla firm interpretację potwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi (sygn. I SA/Łd 812/07), a także Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. II FSK 517/08). Sąd po stronie fiskusa

- Sąd uznał, że wydatki na funkcjonowanie organizacji związkowych nie mają przełożenia na przychody pracodawcy - opowiada Edyta Głębicka, doradca podatkowy z kancelarii Manugiewicz, Trzaska i Wspólnicy, reprezentującej podatnika w tej sprawie. - Ustawa o związkach zawodowych nie rozstrzyga bowiem, kto powinien ponosić koszty udostępniania pomieszczeń i sprzętu. Nie przekonał go argument, że jest to rodzaj pracowniczych kosztów, które są niezbędne do funkcjonowania firmy. Tak wynika z ustnego uzasadnienia wyroku.

Jednym z argumentów fiskusa były nieobowiązujące już przepisy o przychodzie z nieodpłatnego udostępnienia nieruchomości. Konkluzja sądu jest jednak ponadczasowa: wydatki na związki nie przekładają się na przychody firmy.
- Trudno się zgodzić z takim postawieniem sprawy - mówi Marek Jaroszewski, doradca podatkowy z kancelarii Linklaters. - Te wydatki są w praktyce obowiązkowe, co oznacza, że pracodawca musi je ponosić, aby prowadzić działalność zgodnie z prawem. Tak samo jak np. opłaty za badania okresowe pracowników.

- Oczywiście należy kierować się zdrowym rozsądkiem i zaliczać do kosztów podatkowych tylko te wydatki, które są niezbędne, aby organizacja związkowa działała - podpowiada Marek Jaroszewski. - Trudno będzie odliczyć np. koszty delegacji związkowców, które nie wiążą się ani z obowiązkami ustawowymi pracodawcy, ani z jego działalnością.

Opinia

Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy w kancelarii Piekielnik i Partnerzy
Wydatki na działalność związków to koszt funkcjonowania pracodawcy. Z przepisów nie wynika wprost, że nieodpłatnie udostępnia im pomieszczenia i sprzęt, ale przeważnie tak jest. Firma robi to, aby mieć święty spokój i bez kłopotów prowadzić biznes. Nie może wydatków przypisać do konkretnych przychodów (byłoby tak, gdyby wynajmowała infrastrukturę), ale ponosi je, aby zrealizować ustawowe obowiązki i normalnie funkcjonować, a więc w ogóle osiągać przychody. Co do zasady może je więc zaliczyć do kosztów. Oczywiście trzeba je podzielić na kategorie (odpisy amortyzacyjne, koszty bieżące) i dopiero potem zdecydować, jak rozliczyć.

Przemysław Wojtasik
Rzeczpospolita

Wybrane dla Ciebie

Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Włamywali się do ciężarówek i kradli towar. Jest decyzja sądu
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę
Gigant kawowy zwalnia. 900 osób w USA straci pracę