Kłopoty młodej gwiazdy NBA. Poszło o tatuaż

LaMelo Ball, gracz Charlotte Horntes, w ostatnich meczach grał z zasłoniętym tatuażem. Przedstawiciele ligi NBA dopatrzyli za uchem gracza… reklamy. Co jest niezgodne z umową zbiorową między graczami, a najlepszą ligą koszykarską świata.

LaMelo Ball jest jedną z gwiazd młodego pokolenia koszykarzy grających w NBA LaMelo Ball jest jedną z gwiazd młodego pokolenia koszykarzy grających w NBA
Źródło zdjęć: © Getty Images | Scott Taetsch
oprac.  KRWL

Adrian Wojnarowski, znany dziennikarz sportowy z ESPN, informuje, że koszykarz LaMelo Ball musi zakryć tatuaż z inicjałami "LF", umieszczony poniżej lewego ucha. Powodem jest to, że tatuaż ten, według interpretacji NBA, narusza zasady ligi dotyczące eksponowania komercyjnych logo na ciałach zawodników.

"Kontrowersyjny" tatuaż LaMelo Balla

Tatuaż "LF" nawiązuje do drugiego imienia Balla, LaFrance. Jest to również nazwa marki odzieżowej, którą Ball prowadzi pod nazwą LaFrancé – czytamy na portalu bleacherreport.com.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Małe mieszkanie? Ten problem ma wielu Polaków. Jest rozwiązanie

LaMelo Ball i NBA prowadzili rozmowy na temat tego "kontrowersyjnego" tatuażu. Wojnarowski poinformował, że obie strony będą nadal omawiać możliwe rozwiązania tej kwestii.

Aby uniknąć nałożenia na niego grzywny, Ball zaczął zakrywać swój tatuaż już przed wtorkowym meczem, w którym jego drużyna przegrała z Miami Heat. Ball zakrył tatuaż także podczas piątkowego meczu z Milwaukee Bucks.

NBA powołuje się na umowę zbiorową

Tim Frank, rzecznik NBA, odwołał się do układu zbiorowego ligi w oświadczeniu dla ESPN dotyczącym tatuażu Balla.

Zgodnie z (umową zbiorową), zawodnikom zabrania się umieszczania komercyjnych logo lub insygniów firmowych na ciele, lub we włosach podczas meczów. Staramy się egzekwować tę zasadę rozsądnie, zgodnie z jej celem i biorąc pod uwagę wysiłki graczy, aby wyrazić siebie w sposób niekomercyjny. Ale tatuaż na szyi LaMelo Balla jest oczywistym naruszeniem tej zasady i w związku z tym musi go zakryć – cytuje rzecznika NBA bleacherreport.com.

Ball wyjaśnił NBA, że tatuaż nawiązuje do jego drugiego imienia i jego wujka. Wojnarowski dodaje, że rozgrywający Hornets "używał inicjałów LF na długo przed tym, zanim stał się marką" – czytamy w na amerykańskim portalu.

Przedstawiciele 22-letniego Balla przypomnieli w trakcie rozmów z NBA, że kilku graczy miało na swoich ciałach coś, co można uznać za logo firmy, w tym Jordan Brand. Liga odpowiedziała, że ci gracze nie współpracowali z tymi markami (m.in. Marcin Gortat, który ma tatuaż z logo Air Jordan)

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Miały być zdrowe. Znaleźli metale ciężkie w warzywach z ogródków
Miały być zdrowe. Znaleźli metale ciężkie w warzywach z ogródków
Nie więcej niż 48 tys. zł miesięcznie? Lekarz zabrał głos
Nie więcej niż 48 tys. zł miesięcznie? Lekarz zabrał głos
Nowy trend pochówków w Polsce. Ta usługa kosztuje niecałe 500 zł
Nowy trend pochówków w Polsce. Ta usługa kosztuje niecałe 500 zł
Zuchwały napad na sklep Swarovski w Paryżu. Straty na 200 tys. euro
Zuchwały napad na sklep Swarovski w Paryżu. Straty na 200 tys. euro
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Dostał gotówkę od ojca. Co z podatkiem? Skarbówka wydała stanowisko
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Debiut rywala KFC w kolejnym mieście. Rozda roczne vouchery na kanapki
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Sprzedał 13 mieszkań. Inwestował latami. Tłumaczy powody
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Cała prawda o Dino. Komu sieć zabiera klientów?
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Nie tylko lodówka. Te trzy sprzęty podnoszą rachunki za prąd
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Na tych banknotach z PRL-u zbijesz fortunę. Warto ich poszukać w domu
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Gdzie wyrzucić pusty dezodorant? Wielu popełnia ten błąd
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary
Co piąty Polak wyrzuca do śmieci ogólnych. Grozi im 5 tys. zł kary