Kobiety coraz później odchodzą na emeryturę
Z opublikowanych przez ZUS danych za 2011 r. wynika, że Polacy pracują coraz dłużej. Liczba emerytów spada, a moment wyjścia z rynku pracy przesuwa się w czasie, ale tylko kobiet. Przeciętny staż pracy mężczyzn spada.
Z opublikowanych przez ZUS danych za 2011 r. wynika, że Polacy pracują coraz dłużej. Liczba emerytów spada, a moment wyjścia z rynku pracy przesuwa się w czasie, ale tylko kobiet. Przeciętny staż pracy mężczyzn spada.
Poprawia się wskaźnik zatrudnienia wśród starszych pracowników. W kwietniu liczba osób pobierających świadczenia emerytalne wyniosła 4,953 mln osób, o 25 tys. mniej niż rok wcześniej. Jednocześnie maleje grupa osób przechodzących na emeryturę. Coraz dłużej pracują górnicy, nauczyciele i kolejarze.
Jeszcze 6 lat temu przeciętna Polka odchodziła na emeryturę w wieku 56 lat. Teraz pracuje prawie do 60. roku życia. Jak twierdzi Wiktor Wojciechowski, główny ekonomista Invest Banku, staż pracy kobiet wydłużył się z powodu ograniczenia wcześniejszych emerytur. Do końca 2008 r. Polki miały niespotykane w Europie przywileje: prawo do emerytury po ukończeniu 55 lat i po 30 latach pracy, bez względu na wykonywany zawód. Rząd przywileje ograniczył i dziś Polki pracują już prawie do sześćdziesiątki, a ich średni staż pracy to blisko 35 lat.
Jednocześnie faktyczny wiek przechodzenia na emeryturę mężczyzn nie rośnie. Reforma pomostowa objęła mężczyzn w mniejszym zakresie niż kobiety. Mężczyźni pracujący w najcięższych warunkach swoje przywileje utrzymali i nadal mogą odchodzić na emeryturę wcześniej. Ponadto, wraz ze stabilizacją wieku, w którym statystyczny mężczyzna przechodzi na emeryturę, zmienił się przeciętny staż jego pracy. Jeszcze w 2007 r. panowie pracowali 40 lat, natomiast teraz tylko 35 lat. Jest to konsekwencja wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2008 r., zgodnie z którym wszyscy 60-letni mężczyźni urodzeni przed 1949 r. mogą odchodzić na emeryturę już po 35 latach pracy. Wcześniej tak niski staż do emerytury nie uprawniał. Ponadto średnią stażu pracy mężczyzn zaniżają też górnicy, którzy mogą odchodzić na emeryturę, niezależnie od wieku, już po 25 latach pracy pod ziemią.
Od 2008 r., czyli od wprowadzenia pomostówek, stopa zatrudnienia osób w wieku 55-64 lata w Polsce była jedną z najwyższych w całej UE. Teraz w tej grupie wiekowej pracuje 37% obywateli, natomiast w 2004 r. było to zaledwie 26%. Zdaniem ekonomisty jest to dowód na to, że ograniczenie możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury zaczyna przynosić wymierne korzyści.
AM