Kolejne podejście do zakazu sprzedaży alkoholu. Jest nowy projekt
Ministerstwo Zdrowia zaprezentowało nowe propozycje ograniczeń w sprzedaży alkoholu. Zakładają one m.in. całkowity zakaz sprzedaży na stacjach paliw i w uzdrowiskach. Projekt ustawy przewiduje też dodatkowe restrykcje przy sprzedaży online.
W ubiegłym tygodniu wiceminister zdrowia Katarzyna Kęcka przedstawiła plan zmiany przepisów dotyczących polityki antyalkoholowej w Polsce. Podczas debaty w Sejmie większość posłów podzieliła opinię, że obecne regulacje są niewystarczające i potrzebują rewizji.
Nowa opłata w sklepach od 1 października. Tak to wygląda w praktyce
Portal dlahandlu.pl zwraca uwagę, że wiele założeń nowego dokumentu to propozycje identyczne, jak te, które przedstawiła Lewica w swoim projekcie.
Zakaz sprzedaży alkoholu. Oto nowa propozycja resortu zdrowia
Nowy projekt ustawy, zaprezentowany przez Ministerstwo Zdrowia, przewiduje zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach paliw, który ma być całkowity, a nie ograniczony wyłącznie do godzin nocnych, jak proponowano we wcześniejszych dokumentach. Resort podkreśla, że całodobowa dostępność alkoholu w stacjach nie sprzyja zdrowiu publicznemu.
Z uwagi na fakt sprzedaż alkoholu odbywa się na podstawie czasowych zezwoleń wydawanych przez samorządy, Ministerstwo Zdrowia proponuje, aby koncesje dla stacji paliw udzielone przed wejściem w życie nowej ustawy pozostały ważne przez okres, na jaki je wydano, jednak maksymalnie przez pięć lat od momentu jej obowiązywania.
Druga nowość, która pojawiła się w projekcie, to zakazu sprzedaży alkoholu na terenie zakładów leczniczych oraz w obiektach, w których świadczone są usługi medyczne. W praktyce oznacza to objęcie zakazem także uzdrowisk.
"Należy podkreślić, że uzdrowiska są miejscem udzielania świadczeń opieki zdrowotnej i powinny promować zdrowy styl życia" - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Zakaz alkoholu w nocy. Nowe zasady sprzedaży online
Planowane zmiany obejmują również ograniczenie sprzedaży alkoholu w nocy. Projekt przewiduje zakaz sprzedaży od godz. 22 do 6 rano, z możliwością modyfikacji przez gminy. Zakazane będzie także reklamowanie i promowanie napojów alkoholowych, w tym piwa.
Kolejną istotną nowością jest regulacja sprzedaży alkoholu przez internet. Zakupy będą możliwe jedynie z odbiorem osobistym, co ma na celu zapobieganie nadużyciom weryfikacyjnym wieku kupujących.
Planowane przepisy przewidują także zwiększenie kar za nielegalną promocję alkoholu. Grzywny będą sięgać od 20 tys. do 750 tys. zł, z możliwością ograniczenia wolności.
Proponowane regulacje zostały skierowane do konsultacji publicznych. Mają wejść w życie 1 stycznia 2026 r., a zmiany dotyczące sprzedaży online rok później. Projekt jest odpowiedzią na statystyki wskazujące, że w Polsce ok. 3 mln osób nadużywa alkoholu, co jest istotnym czynnikiem ryzyka zdrowotnego.
Branża paliwowa krytykuje zakaz sprzedaży alkoholu
Pierwsze głosy sygnalizujące powrót do rozważań na temat zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych pojawiły się w trakcie minionych wakacji. Na te sygnały zareagowali przedstawiciele branży paliwowej.
Zwracali uwagę, że zakaz wpłynie na inne segmenty ich działalności. Marża generowana przez sklep pomaga pokrywać koszty operacyjne funkcjonowania stacji. Jeżeli wpływy ze sklepu spadną, konieczne będzie zwiększenie marży w innych obszarach działalności - w tym również w sprzedaży paliw. A to w praktyce może oznaczać wzrost ich cen dla klientów - stwierdził Andrzej Ruszkowski, zastępca dyrektora operacyjnego Moya ds. sprzedaży pozapaliwowej.
źródło: dlahandlu.pl