Komisja PE przegłosowała reformę polityki rolnej UE

Komisja PE ds. rolnictwa przegłosowała w poniedziałek reformę Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2014-2020. Zakłada ona m.in. uzależnienie 30 proc. dopłat od spełnienia przez rolników wymogów ekologicznych oraz stopniowe wyrównywanie dopłat rolnych w UE.

Komisja PE przegłosowała reformę polityki rolnej UE
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

30.09.2013 | aktual.: 30.09.2013 22:15

Wstępnie Parlament Europejski i kraje UE porozumiały się w sprawie reformy w czerwcu, a w ubiegłym tygodniu uzgodniły aspekty budżetowe reformy, co pozwoliło przyjąć te uzgodnienia przez komisję rolną PE w poniedziałek.

- Prace nad reformą WPR trwają już ponad trzy lata, a przyjęte dziś rozwiązania są kompromisem, w którym każda ze stron musiała z czegoś ustąpić, aby osiągnąć część swoich priorytetów. Najważniejsze jest to, że zbliżamy się do końca tej długiej drogi, ponieważ rolnicy potrzebują stabilności, aby móc planować i przystosować się do nowej sytuacji - skomentował europoseł Czesław Siekierski (PSL).

Ekologiczne warunki w dopłatach rolnych to najważniejszy element reformy WPR. Rolnicy nie otrzymają 30 proc. dopłat, jeśli nie będą dywersyfikowali upraw, utrzymywali pastwisk, wygospodarowywali obszarów proekologicznych lub stosowali innych "równoważnych" środków. Jeśli nie będą tego robić przez dwa pierwsze lata reformy, nie będą otrzymywać 30 proc. "zielonych" dopłat, a potem 120 i 125 proc. tej kwoty. A więc stracą więcej niż 30 proc. dopłat. Nowe zasady nie będą jednak jeszcze obowiązywać w 2014 r., który będzie rokiem przejściowym.

Także 30 proc. środków drugiego filara WPR, czyli Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, ma być przeznaczane na cele środowiskowe, organiczne i klimatyczne. Polska już teraz przeznacza na te cele blisko 30 proc. środków tego filara.

Inną ważną zmianą jest wykluczenie z otrzymywania dopłat rolnych m.in. lotnisk i terenów sportowych. Ponadto obowiązkowe będzie wspieranie młodych rolników poniżej 40. roku życia. Mają oni otrzymywać o 25 proc. więcej dopłat rolnych przez pierwsze 5 lat. Na ten cel kraje UE będą przeznaczać 2 proc. puli dopłat. W Polsce jest około 100 tysięcy młodych rolników, czyli ok. 7 proc. wszystkich otrzymujących dopłaty.

Także zgodnie z lutowymi uzgodnieniami przywódców w reformie przewidziano stopniowe wyrównywanie dopłat w państwach, w których dopłaty bezpośrednie do hektara są niższe od 90 proc. średniej unijnej (m.in. Polska). Różnica pomiędzy wysokością tych dopłat a 90 proc. średniej unijnej ma być zmniejszona o jedną trzecią stopniowo w latach 2015-2020. Co ważne, dopłaty we wszystkich państwa unijnych nie mogą być mniejsze od 196 euro na hektar do 2020 roku. Wyrównanie dopłat ma być sfinansowane przez wszystkie państwa członkowskie, w których są one powyżej unijnej średniej.

Ponadto, jeśli chodzi o budżetowe aspekty WPR przyjęto też w negocjacjach inne uzgodnienie przywódców, na którym zależało Polsce. Kraje, które otrzymują dopłaty na poziomie poniżej 90 proc. średniej UE, będą mogły przesuwać do 25 proc. środków z II filaru WPR (Program Rozwój Obszarów Wiejskich) na dopłaty bezpośrednie.

Uzgodniono też, że rolnikom, którym przypada rocznie więcej niż 150 tys. euro dopłat, nadwyżka będzie redukowana o 5 proc. Zwiększony będzie też stopień unijnego współfinansowania projektów w ramach programu rozwoju wsi w przypadku regionów najsłabiej rozwiniętych i najbardziej oddalonych - z 75 proc. do 85 proc.

Porozumienie przyjęte w poniedziałek przez komisję rolnictwa zostanie poddane pod głosowanie plenarne najprawdopodobniej podczas listopadowej sesji PE, a kolejnym krokiem będzie akceptacja przez radę ministrów.

Z Brukseli Julita Żylińska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)