Komorowski: chcemy, by Polska była najlepszym miejscem do inwestycji
Chcemy, aby Polska była najlepszym miejscem do inwestowania w Europie; staramy się, aby nasz kraj był przyjazny biznesowi - mówił w poniedziałek na inauguracji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
31.05.2010 | aktual.: 31.05.2010 12:33
Pełniący obowiązki prezydenta, marszałek Sejmu Bronisław Komorowski powiedział, że zadaniem wszystkich instytucji państwa, w tym przyszłego prezydenta i obecnego parlamentu, jest wspomagać rząd w sprawie wejścia Polski do strefy euro.
- Dzisiaj jesteśmy skłonni czerpać głównie korzyści z faktu członkowstwa w Unii Europejskiej w wymiarze doraźnym - także pieniędzy związanych z powodzią, na co bardzo liczymy, jako kraj. Bo to daje poczucie bezpieczeństwa i poczucie funkcjonowania w logicznym, solidarnym systemie europejskim - podkreślił Komorowski podczas II Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
Zaznaczył, że wyzwaniem dla Polski jest pytanie związane z wejściem do strefy euro.
- Rząd zdeklarował gotowość działania tak, aby w terminie od 2014 do 2016 (...) podjąć decyzję o wejściu Polski do strefy euro. Zadaniem wszystkich instytucji państwa, przyszłego prezydenta, obecnego parlamentu jest wspomagać determinację rządu, aby te terminy mogły być w pełni skorelowane z tym, co dzieje się dobrego w gospodarce europejskiej, z tym, co uda się utrzymać w gospodarce polskiej - podkreślił.
Dodał, że temu ma również służyć stabilizacja Narodowego Banku Polskiego, aby bank centralny mógł przygotować dobrze polską walutę także do odnalezienia polskiego miejsca w strefie euro. Ocenił, że "pierwszym i najważniejszym zadaniem prezesa NBP będzie przygotowanie tej cząstki państwa polskiego, która odegra istotną rolę w momencie wchodzenia do strefy euro".
- Chcemy, aby Polska była najlepszym miejscem do inwestowania w Europie; staramy się, aby nasz kraj był przyjazny biznesowi - mówił w poniedziałek na inauguracji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach marszałek Sejmu Bronisław Komorowski.
Komorowski ocenił, że ludziom, którzy chcą inwestować w naszym kraju musi dodawać optymizmu fakt, że do niedawna byliśmy jedyną "zieloną wyspą" na tle UE - krajem, który utrzymywał dodatni wzrost gospodarczy. - My możemy z dumą mówić, że Polska już w pierwszym kwartale tego roku przekroczyła 3 proc. wzrost gospodarczy - zwrócił uwagę.
Marszałek przypominał, że w pierwszym kwartale eksport towarów z naszego kraju wzrósł o 24 proc. Podkreślił, że taki stan gospodarki to zasługa nie tylko rządu, premiera, wicepremiera, ale też tych, którzy mieli odwagę modernizować Polskę. To premia za odwagę, za odważne reformy lat 90. - mówił.
Jak mówił, Katowice to dobre miejsce, żeby mówić o ważnych sprawach gospodarczych. - Chcemy, aby Polska była najlepszym miejscem do inwestowania w Europie. Staramy się, aby nasz kraj był przyjazny biznesowi - przekonywał Komorowski.
W Katowicach rozpoczął się II Europejski Kongres Gospodarczy, podczas którego przedstawiciele rządu, biznesu i nauki dyskutować będą m.in. o wyzwaniach dla europejskiej gospodarki oraz najważniejszych warunkach rozwoju i konkurencyjności Unii.
Trzydniowy kongres jest największą tego typu imprezą w Europie centralnej. Organizatorzy, wspierani przez lokalne środowiska samorządowe i gospodarcze, spodziewają się ponad 4 tys. uczestników. Będą wśród nich unijni komisarze, ministrowie polskiego rządu, szefowie firm, eksperci i naukowcy, którzy wezmą udział w 60 sesjach tematycznych, poświęconych wielu dziedzinom życia gospodarczego i społecznego - od energetyki, przemysłu, górnictwa, hutnictwa, transportu, chemii czy motoryzacji po ekologię, edukację, służbę zdrowia i sport.
Udział w kongresie zapowiedziało dwóch unijnych komisarzy: zajmujący się polityką regionalną Johannes Hahn oraz komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski. Wśród ok. 700 najważniejszych gości będą m.in. wicepremier Waldemar Pawlak, ministrowie: finansów Jacek Rostowski, rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska, szef zespołu doradców strategicznych premiera Michał Boni i b. prezydent Lech Wałęsa, a w kolejnych dniach także ministrowie: skarbu Aleksander Grad, środowiska Andrzej Kraszewski i nauki Barbara Kudrycka.