Kompletujesz wyprawkę szkolną? UOKiK przyjrzał się produktom. Oto wyniki

UOKiK zbadał produkty z wyprawki szkolnej. Szukał w nich niebezpiecznych substancji
UOKiK zbadał produkty z wyprawki szkolnej. Szukał w nich niebezpiecznych substancji
Źródło zdjęć: © money.pl | Rafał Parczewski
oprac. NKU

25.08.2021 10:35

Najpierw przyjrzeli się tornistrom, teraz wzięli pod lupę koszulki, szorty, spodnie dresowe, worki szkolne, plecaki, buty. Inspekcja Handlowa sprawdziła, czy zawierają niebezpieczne substancje oraz czy mają błędy w oznakowaniu.

To już kolejna analiza produktów w ramach #UOKiKTestuje. Ostatnio Urząd wziął pod lupę tornistry szkolne. Tym razem sprawdził jakość pozostałych produktów, które rodzice kompletują dla uczniów w ramach wyprawki szkolnej.

Inspektorzy skontrolowali 83 sklepy, 8 hurtowni i 14 producentów, importerów lub dystrybutorów. Przyjrzeli się 685 partii odzieży dla dzieci - były to m.in. koszulki, spodenki, dresy, bluzy, spodnie sportowe oraz polary. Wynik? Nieprawidłowości wykryto w 97 partiach.

Jak przyznają inspektorzy, w 12 proc. produktów wykryto złe oznakowanie. Najczęściej pojawiał się błąd przy oznaczaniu materiału, a ściśle rzecz ujmując: brak polskiej nazwy - na przykład "cotton" zamiast "bawełna" i "polyester" zamiast "poliester".

W części badanych produktów materiał nie był oznakowany wcale lub był mylący (zapisany w niewłaściwej kolejności). Dodatkowo, na niektórych partiach odzieży brakowało nazwy, adresu producenta lub występowały różnice w składzie na wszywce i etykiecie.

Co więcej? Eksperci zakwestionowali 40 proc. partii odzieży ze względu na jakość ubrań - chodziło o różnice między rzeczywistym składem, a tym, który deklarował producent. "Na przykład w chłopięcych spodniach dresowych miało być 85 proc. bawełny i 15 proc. poliestru, a okazało się, że w rzeczywistości zawierają one 63,4 proc. bawełny, 36,6 proc. poliestru" - podaje urząd.

Dodatkowo, eksperci sprawdzili produkty na obecność niebezpiecznych substancji. Chodzi m.in. o substancje CMR - kadm, ołów, formaldehyd i wielkopierścieniowe węglowodory aromatyczne, które osiadają na włóknach w czasie procesu produkcji. W laboratorium inspektorzy zbadali 90 partii odzieży. Wśród nich nie wykryto żadnej z niebezpiecznych substancji.

Źródło artykułu:money.pl
uokikpowrót do szkółwyprawka szkolna
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (8)
Zobacz także