Konie kontra elektryki. Oto co wybierają turyści w Zakopanem

Mimo pojawienia się elektrycznych busów na trasie do Morskiego Oka, nie zanotowano spadku zainteresowania przejazdami konnymi zaprzęgami. Przejazdy fasiągami wciąż pozostają dla turystów atrakcją samą w sobie.

Konie wciąż wygrywają z elektrycznymi busamikonie wciąż niezastąpione
Źródło zdjęć: © AgencjaWyborcza.pl | foto-krakow
Paulina Master

Z danych Tatrzańskiego Parku Narodowego wynika, że w czasie wakacji elektryczne busy wykonały 958 kursów na trasie Zakopane – Włosienica, przewożąc łącznie 11789 turystów. Z przejazdu "elektrykami" skorzystało 1632 turystów z niepełnosprawnościami i ich opiekunów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zmierzyliśmy jak głośne są wiatraki. Jest się czego obawiać?

Konie wciąż niezastąpione

Według TPN nowe rozwiązanie pozwoliło ograniczyć ruch samochodów na tej trasie turystycznej. Dla porównania w wakacje 2024 r. wydano 459 zezwoleń na wjazd samochodów osób z niepełnosprawnościami na drogę do Morskiego Oka. W tym roku już takie zgody nie były potrzebne, bo chętni korzystali z "elektryków".

Początkowo elektryki planowano jako środek transportu tylko dla osób z niepełnosprawnościami, jednak ostatecznie mogą z nich korzystać wszyscy turyści.

Równocześnie fiakrzy, obsługujący tradycyjne zaprzęgi konne, podkreślają, że zainteresowanie ich usługami nie maleje.

– Dla zdecydowanej większości turystów przejazd fasiągiem nie jest jedynie formą transportu, lecz atrakcją samą w sobie – zaznaczył prezes Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka Andrzej Mąka. Dodał, że "nie ma społecznego sprzeciwu wobec transportu konnego".

Zmiany na trasie do Morskiego Oka

Zgodnie z ustaleniami od przyszłego roku trasa dla fasiągów ma zostać skrócona do odcinka Palenica Białczańska – Wodogrzmoty Mickiewicza.

Jak informowaliśmy w WP Finanse, w czerwcu 2025 roku Paulina Hennig-Kloska, wiceszefowa Polski 2050, zapowiadała, że konie będą jeździć na niższym pochyle oraz z mniejszym obciążeniem. Mimo zmian, ministerstwo nie zamierza całkowicie rezygnować z ich obecności na trasie.

– Chcemy, by konie pozostały w krajobrazie Morskiego Oka, bo lubią je turyści. Powinniśmy bardziej dbać o ich dobrostan. Obciążenie pracą na wysokim pochyle jest zastępowane przewozami elektrycznymi – mówiła na antenie Radia ZET.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. Teraz musi ją usunąć
Ksiądz nielegalnie zamontował fotowoltaikę. Teraz musi ją usunąć