Zbierali na pomoc Buddzie. Zrzutka.pl reaguje po naszej interwencji
Kamil L., znany szerokiej publiczności jako Budda to główny bohater głośnego zatrzymania, do którego doszło na początku tygodnia. Zarzuty o kierowanie grupą przestępczą wobec Kamila L. i tymczasowy areszt dla podejrzanego nie zniechęciły niektórych z jego fanów. Zrzutka.pl reaguje.
W serwisie Zrzutka.pl pojawiła się zbiórka "Pomoc dla Buddy i Grażyny" nawiązująca do Kamila L. oraz jego partnerki Aleksandry K. Warto podkreślić, że Kamil L. usłyszał zarzuty dotyczące kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Jego partnerka natomiast udziału w niej. Celem grupy miało być organizowanie gier losowych, które to loterie z uwagi na warunki ich uczestnictwa były w istocie grami hazardowymi.
"Celem działania podejrzanych było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych" - poinformowała Prokuratura Krajowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"480 zł co miesiąc". Polacy boją się sezonu grzewczego
Zbiórka na pomoc Buddzie
Organizator zbiórki planował zebranie 2 mln złotych na pomoc zatrzymanemu youtuberowi. W momencie, kiedy wskazaliśmy ją serwisowi Zrzutka.pl, na liczniku miała dopiero 202 złote.
- Zrzutka została już przez nas usunięta, a zebrane na niej środki zwrócone darczyńcom - poinformowała nas Joanna Jakubicka ze Zrzutki.pl.
Dlaczego moderatorzy Zrzutki.pl pozwolili na uruchomienie kontrowersyjnej zbiórki? - Nie jesteśmy fizycznie w stanie sprawdzać treści każdej z nich. Mamy oczywiście filtry wyłapujące niedozwolone prawem cele tj. zbiórki na broń czy nielegalne substancje, jednak jak widać nawet one nie są w stanie wyłapać każdego indywidualnego przypadku - odpowiada Jakubicka.
Dodatkowo istnieje granica kwotowa, od której zbiórki są weryfikowane. Została ustalona na poziomie 20 tys. zł.
W przypadku zbiórki, o której poinformowaliśmy Zrzutkę.pl, nie zebrała ona jeszcze wystarczających środków, aby spełniać powyższe kryterium.
- Jednocześnie chciałam podkreślić, że na naszym portalu każdy może założyć zrzutkę, a fakt że dana zbiórka została zorganizowana, nie oznacza, że udzielamy jej – jako Zrzutka.pl – jakiegokolwiek wsparcia - dodaje Joanna Jakubicka.
Areszt dla Buddy?
Jak podała Prokuratura Krajowa, w dniu 15 października 2024 roku prokurator skierował do sądu wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania wobec 5 osób, tj. Kamila L., Tomasza Ch., Adama U., Bartosz G. oraz Aleksandry K. Według ustaleń Wirtualnej Polski sąd przychylił się do wniosku.
Jak pisał portal money.pl, Kamil L., czyli Budda, dał się poznać przede wszystkim jako youtuber zajmujący się samochodami, lecz największą popularność przysporzyły mu loterie, które organizował dla widzów.
Na niektórych rozdawał luksusowe, warte po kilkaset tysięcy złotych samochody. Jedno z nich było warte nawet milion złotych. Głośno było również o tym, że wrzucił 100 tys. zł do puszki na WOŚP. W 2024 r. miał też premierę film "Budda. Dzieciak '98", opowiadający o życiu youtubera.