Kredyty we frankach obarczone wyższym ryzykiem

Raty kredytów hipotecznych zaciągniętych we
frankach szwajcarskich obecnie wzrastają bardziej niż raty
kredytów złotowych - uważają analitycy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Eksperci wskazują na dwa główne powody szybszego wzrostu rat kredytów hipotecznych w walucie szwajcarskiej. Pierwszy powód to większy w ostatnim okresie wzrost stopy LIBOR we frankach niż stopy WIBOR w złotych. Drugi powód to umacnianie się kursu franka wobec naszej waluty.

_ W ciągu ostatnich 30 dni stopa 3-miesięcznego WIBOR w złotych wzrosła o 0,27 punktu proc. - z 6,54 proc. do 6,81 proc. (według dzisiejszych notowań). Jeżeli zatem ktoś zaciągnął na 30 lat kredyt hipoteczny w złotych, w wysokości 300 tys. zł, to jego miesięczna rata wzrośnie o około 60 zł _ - powiedział Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance.

Jak podkreślił, w przypadku zaciągniętych wcześniej kredytów nie zwiększy się natomiast marża, którą ustalono w umowie z bankiem.

Z większym ryzykiem może wiązać się spłata kredytów zaciągniętych w przeszłości we frankach szwajcarskich. _ Przez ostatnie 30 dni LIBOR we frankach szwajcarskich zwiększył się z 2,72 proc. do 3,13 proc. To wzrost o 0,41 punktu proc., a więc wyższy niż w przypadku WIBOR w złotych _ - zwrócił uwagę Ostrowski.

Obraz

Dodał, że na wzrost miesięcznej raty kredytu we frankach może też wpłynąć dalsze umacnianie się kursu franka wobec złotego. W przypadku nałożenia się na siebie obu tych czynników, miesięczna rata kredytów hipotecznych we frankach może wzrastać w wyższym stopniu niż kredytów złotowych. Obecnie mamy do czynienia z taką sytuacją i w konsekwencji miesięczna rata kredytów we frankach już wzrosła bardziej niż ta w złotych.

Według średniego kursu NBP za 1 frank szwajcarski płacono w poniedziałek 2,3051 zł. Główny analityk Xelion. Doradcy Finansowi, Piotr Kuczyński podkreślił, że - generalnie - zaciąganie kredytów w obcych walutach jest obarczone większym ryzykiem niż zadłużanie się w złotych. _ Świadczy o tym obecna sytuacja, w której raty kredytów hipotecznych zaciągniętych we frankach szwajcarskich wzrastają bardziej niż kredytów złotowych _ - powiedział.

Jednocześnie zwrócił uwagę, że nie ma pewności, czy tendencja ta utrzyma się. _ Jeżeli rynki finansowe zareagują pozytywnie na plany pomocowe, to nastąpi uspokojenie na rynku międzybankowym - spadną LIBOR i WIBOR. Nie można również wykluczyć umocnienia się złotego wobec franka _ - stwierdził Kuczyński.

Analitycy nie wykluczają, że część kredytobiorców może mieć kłopoty ze spłatą pożyczonych pieniędzy - mogą je mieć m.in. osoby, które na skutek pogarszającej się sytuacji makroekonomicznej lub gospodarczej stracą pracę.

W przypadku narastania kłopotów finansowych należy zgłosić się do banku i przedstawić problemy finansowe. Można negocjować np. wydłużenie spłaty kredytu.

Ostrowski przypomniał, że najgorszym scenariuszem w przypadku braku możliwości spłaty jest zajęcie przez bank nieruchomości, która stanowiła zabezpieczenie kredytu hipotecznego. _ Byłaby to jednak ostateczność i banki na pewno niechętnie decydowałyby się na takie rozwiązanie. Procedury bowiem są w takich przypadkach dość skomplikowane i przede wszystkim długotrwałe _ - uważa.

Związek Banków Polskich (ZBP) prognozuje, że w skutek zmian na rynku, sprzedaż kredytów hipotecznych będzie w 2008 roku nieznacznie niższa od wcześniejszej prognozy, zakładającej ich sprzedaż za około 68 mld zł.

_ Wydaje się, że wielkiej korekty nie musi być, powinna to być zbliżona wielkość, z nieco niższym zrealizowaniem. Nadal jednak to będzie i tak bardzo dobry wynik _ - powiedział Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP.

Zdaniem prezesa, wpływ na mniejszą sprzedaż kredytów hipotecznych będą miały rosnące ostatnio marże oraz zmiany w polityce kredytowej banków polegające na zwiększaniu wymaganego wkładu własnego.

Komisja Nadzoru Finansowego zapowiedziała zaostrzenie procedur kredytowych. KNF chce, by wkład własny zaciągających kredyty wynosił 25-30 proc. wartości nieruchomości.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Brytyjczycy kupili polski browar, ale piwa nie chcą. Oto co produkują
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Wzbudzili kontrowersje. Teraz zamykają lokale. "Zbyt odważny"
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy