Krem znika z półek. Wykryli w nim groźne bakterie

Główny Inspektorat Sanitarny ostrzega przed kolejnym niebezpiecznym produktem. Tym razem okazało się, że w kremie wyprodukowanym w Niemczech znajdują się bakterie, które mogą powodować choroby. Produkt jest wycofywany ze sklepów.

W kremie z Niemiec wykryto bakterieW kremie z Niemiec wykryto bakterie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | zdj. ilustracyjne

GIS został poinformowany o groźnym produkcie poprzez system SAFETY GATE, czyli system szybkiego ostrzegania o niebezpiecznych produktach nieżywnościowych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Złoty pączek w cukierni

Wycofują zanieczyszczony krem

W komunikacie GIS czytamy, że w kremie o nazwie "CD Softcreme - Soft Creme Wasserlilie" wykryto przekroczenie limitów mikrobiologicznych. W notyfikacji władz niemieckich (SR/00625/25) wskazano, że produkt może znajdować się w obrocie na terenie Polski.

Producentem tego kremu jest firma Lornamead GmbH z Niemiec. Wadliwe numery partii to: 24291 281035; -24295 281041; -24292 281041; -24324 281169; -24293 281041; -24325 281169; -24294 281041; -24351 281169.

Wycofany krem
Wycofany krem © GIS
Wycofany krem
Wycofany krem © GIS

GIS informuje, że producent wdrożył proces wycofania produktu z obrotu i od konsumentów, a organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej monitorują rynek.

Dodatkowo służby wskazują, że nie należy stosować partii kremu wskazanych w komunikacie. Produkt jest bowiem skażony mikrobiologicznie mezofilnymi bakteriami tlenowymi Pluralibacter gergoviae.

GIS wyjaśnia, że ten mikroorganizm potencjalnie może wywoływać choroby u niektórych konsumentów - zwłaszcza u osób z osłabionym układem odpornościowym.

Popularna mąka i miód na liście GIS

To już kolejne ostrzeżenie GIS w tym tygodniu. W poniedziałek służby informowały, że groźna dla zdrowia może być mąka pszenna Dobre Plony, która jest dostępna w sieci ALDI. Powodem jest wykrycie obecności bakterii Escherichia coli produkującej toksynę Shiga (STEC).

Problem dotyczy produktu "Mąka pszenna uniwersalna typ 650" Dobre plony o masie 1 kg oraz numerem partii/datą minimalnej trwałości: 29.09.2025 r. oraz 30.09.2025 r.

Tego samego dnia GIS wydał ostrzeżenie przed miodem nektarowym lipowy, w którym wykryto obecność sulfonamidów. Spożycie go przez osoby uczulone może wywołać reakcję alergiczną.

GIS podaje, że chodzi o "Miód nektarowy lipowy", szklane słoje o gramaturze 1000 g, 650 g, 370 g. Sulfonamidy wykryto w trzech partiach (datach rozlewu): 15.11.2024 r., 18.11.2024 r., 31.12.2024 r.

Źródło artykułu: WP Finanse

Wybrane dla Ciebie

Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Niemiecka sieć rozkręca się w Polsce. Otworzy nowy sklep na Śląsku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Jedna z najstarszych niemieckich marek rowerowych upada. Szuka ratunku
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Grożą im zwolnienia grupowe. Powód? Radom tworzy nowy urząd pracy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Mamy dwóch nowych lotto milionerów. Oto gdzie kupili losy
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Zamykają kultowy bar w Warszawie. Szukają nowego miejsca
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Godzina czekania. Chaos na lotnisku w Madrycie przez strajk
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Spór o podwyżki. Związkowcy zapowiadają blokadę Chrzanowa
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Nieprawidłowości w Nadleśnictwie Elbląg. Oto wyniki kontroli NIK
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Dwa tygodnie czekania na polecony? Mieszkańcom puszczają nerwy
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wraca pomysł zakazanych słow. Bruksela chce tak pomóc rolnikom w Unii
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Wzięły L4 na ślub. Pracodawca wrzucił ich zdjęcia do sieci. "Podłość"
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października
Za dużo obietnic? Klienci mogą być rozczarowani. Sklepy boją się 1 października