Krezusi i biedacy, czyli majątki polskich ministrów
Pojawiły się właśnie najnowsze oświadczenia majątkowe członków polskiego rządu - informuje "Rzeczpospolita". Wynika z nich, że nasi ministrowie do bogaczy nie należą.
Ile pieniędzy maja członkowie rządu
Pojawiły się właśnie najnowsze oświadczenia majątkowe członków polskiego rządu - informuje "Rzeczpospolita". Wynika z nich, że nasi ministrowie do bogaczy nie należą.
- Arsenij Jaceniuk wybrany niedawno na premiera Ukrainy, ma większy majątek niż polski rząd razem wzięty - zauważa politolog dr hab. Rafał Chwedoruk.
Zobacz, jaką kasą mogą się pochwalić ministrowie rządu RP.
Najbogatszy
Do listopada ubiegłego roku najbogatszym ministrem był Jacek Rostowski, który w samych nieruchomościach zgromadził 23,5 mln zł. Po jego odejściu tytuł rządowego krezusa przypadł Radosławowi Sikorskiemu.
Szef MSZ ma majątek o wartości 7,5 mln zł, w tym klasycystyczny dworek pod Bydgoszczą wyceniony na 4 mln zł, apartament za 1,8 mln zł oraz ponad milion złotych oszczędności.
Najwięcej zarobiła
Minister nauki Lena Kolarska-Bobińska przez większą część ubiegłego roku zasiadała w europarlamencie, dlatego osiągnęła największe dochody ze wszystkich ministrów - łącznie 512 tys. zł.
Oprócz tego może się pochwalić ponad milionem złotych oszczędności, domem, mieszkaniem i dwoma działkami. Niestety wartość całego majątku trudno oszacować, bo ministrowie nie mają obowiązku ujawniać wartości posiadanych nieruchomości.
Najwięcej zaoszczędził
Władysław Bartoszewski, odpowiedzialny za dialog międzynarodowy, zgromadził z kolei największe oszczędności. Ma niemal 1,5 mln zł w gotówce.
Najbardziej tajemniczy
Odpowiedzialny za finanse państwa Mateusz Szczurek ma na koncie ponad 570 tys. zł i 46 tys. euro, oprócz dwóch samochodów osobowych posiada zabytkowego forda cortina z 1966 r. i specjalny trzyosobowy rower za ponad 10 tys. zł. Jest współwłaścicielem domu. Szef resortu finansów nie podał jednak w oświadczeniu, ile zarobił w zeszłym roku jako główny ekonomista ING, ponieważ zarobki te "objęte są tajemnicą kontraktu".
Miłośnik złota i obrazów
Minister spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz w oświadczeniu majątkowym wykazał m.in. obraz Witkacego o wartości 25 tys. zł oraz 161 tys. zł zainwestowane w złoto i metale nieżelazne.
Oprócz tego minister posiada na koncie środki w wysokości ponad pół miliona złotych i jak na prawnuka noblisty przystało zabytkową szablę turecką o wartości 100 tys. złotych.
Zupełnie przeciętny
"Donald Tusk oprócz dwóch średniej wielkości mieszkań i 245 tys. zł oszczędności ma 450 tys. zł kredytów, co sytuuje go tuż powyżej średniego stanu posiadania członków rządu" - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Najbiedniejsza? Już niedługo
Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, minister ds. równości, posiada jedynie mieszkanie o powierzchni 45 mkw. i 5 tys. zł oszczędności. Należy jednak przypuszczać, że jej status majątkowy wkrótce się poprawi, bo została wybrana do europarlamentu. W ciągu kilkuletniej kadencji powinno jej się udać odłożyć nieco oszczędności.
Opracowanie: Jan Bolanowski