Krótka sprzedaż na GPW robi furorę na świecie
Powodzenie tzw. krótkiej sprzedaży na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych sprawiło, że tym mechanizmem zainteresowały się inne giełdy.
Prezes GPW Ludwik Sobolewski podsumowując pierwszy miesiąc funkcjonowania nowej metody zawierania transakcji poinformował, że cieszy się ona rosnącym zainteresowaniem, a całkowita wartość obrotów przekroczyła 150 milionów złotych.
Sobolewski podkreślił, że wprowadzenie krótkiej sprzedaży w czasie, gdy inne europejskie giełdy ograniczają takie transakcje spowodowało, że zagraniczne instytucje przyglądają się wprowadzonym u nas rozwiązaniom. Jedną z instytucji zainteresowanych polskimi regulacjami krótkiej sprzedaży jest giełda NYSE Euronext.
Dzięki wprowadzeniu krótkiej sprzedaży od pierwszego lipca inwestorzy giełdowi mogą handlować papierami wartościowymi, których nie posiadają. Jeśli spodziewają się, że walory stanieją, mogą je pożyczyć od biura maklerskiego i sprzedać, a następnie, w ciągu trzech dni wykupić po aktualnej cenie i dostarczyć nabywcy.
Ludwik Sobolewski poinformował też, że wprowadzenie krótkiej sprzedaży nie zachwiało cenami 25 akcji spółek, których papiery mogą być przedmiotem tej formy handlu.
