WAŻNE
TERAZ

Afera CPK: minister zawiadamia prokuraturę

Książki telefoniczne coraz mniej potrzebne, a wciąż są we Włoszech drukowane

We Włoszech pojawiły się apele o to, by nie drukować książek telefonicznych prywatnych abonentów, lub znacznie ograniczyć ich nakład, bo rzadko kto z nich korzysta, a liczba telefonów stacjonarnych maleje. Podkreśla się, że to marnotrawstwo papieru i pieniędzy.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | pixaby

Jak zawsze na początku roku w całym kraju roznoszone są tysiące bezpłatnych opasłych tomów. Leżą czasem tygodniami przed budynkami mieszkalnymi i na klatkach schodowych. Coraz mniej ludzi zabiera je do domu, bo - jak mówią - nie są im potrzebne. Dlatego nowe książki, pachnące jeszcze farbą drukarską, trafiają na makulaturę i na przemiał.

Jak zauważają media, mimo że księgi te przestają się przydawać, a prywatne telefony stacjonarne przegrywają z komórkowymi, spisy telefonów są drukowane i rozwożone do wszystkich domów tak, jak w czasach swej świetności.

Trudno to zrozumieć - zauważają gazety - zwracając uwagę na paradoks, jakim jest to, że dystrybucja ważących kilka kilogramów tomów nie zmniejszyła się mimo rosnącej popularności ich wersji w formie aplikacji do telefonów komórkowych.

Z każdym rokiem marnotrawstwo to staje się coraz bardziej oczywiste. Tylko pozornie publikacje te są bezpłatne. W istocie płaci za nie każdy, kto ma w domu stacjonarny telefon. Do rachunku dopisywana jest kwota około 3 euro rocznie.

Jak obliczyła agencja prasowa ADNKronos oznacza to, że za usługę, z której prawie nikt nie korzysta, Włosi płacą co roku około 40 milionów euro.

Wybrane dla Ciebie
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Żabka przebiła Biedronkę i Lidla. Oto nowa propozycja dla klientów oddających butelki
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Bank w Danii radzi, by wypłacać gotówkę. Podali kwotę
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Mały handel wymiera? Z ulic zniknęło tysiące sklepów
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
Z drukowaną kartą pokładową do Ryanaira nie wejdziesz. Co na to UOKiK?
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
"Słyszymy w lesie strzały". Tak gmina chce zakazać łowów
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Jak zwiększyć szansę na wygraną w Lotto? Matematyk podpowiada
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów
Rzeczywistość po 1 listopada. Śmieci wysypują się z kontenerów