Kupił rower na Allegro. Skarbówka szybko zareagowała
Od lipca 2024 r. fiskus zyskał nowe narzędzia do kontroli zakupów internetowych. Dzięki unijnej dyrektywie DAC7 urzędy skarbowe mogą teraz skuteczniej śledzić transakcje na platformach takich jak Allegro czy OLX, co odczuł na własnej skórze jeden z użytkowników.
Od lipca 2024 roku obowiązują w Polsce nowe przepisy podatkowe. Wszystko za sprawą unijnej dyrektywy DAC7, która zobowiązała platformy sprzedażowe, takie jak Allegro, OLX czy Vinted, do przekazywania organom podatkowym danych o transakcjach użytkowników.
Allegro podkreśla natomiast, że chodzi tu o transakcje między osobami prywatnymi, w szczególności gdy sprzedawca nie prowadzi działalności gospodarczej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O włos od tragedii w Olsztynie. Z sufitu spadło prawie pół tony gruzu
Kupił używany rower na Allegro. Skarbówka zareagowała
Jak opisuje serwis spidersweb.pl, przykładem działania nowych przepisów jest przypadek pana Jana, który kupił rower na Allegro za 1500 zł. Po kilku tygodniach otrzymał list z urzędu skarbowego z wezwaniem do zapłaty podatku PCC-3. Pan Jan otrzymał pismo z urzędu skarbowego z informacją o konieczności zapłaty podatku PCC w wysokości 30 zł.
Ministerstwo Finansów podkreśla, że celem nowych przepisów jest eliminacja szarej strefy. Warto pamiętać o obowiązku złożenia deklaracji PCC-3, aby uniknąć kar finansowych.
Jak podkreśla Allegro w odpowiedzi przesłanej WP Finanse, w zdecydowanej większości przypadków zakupy na platformie nie wiążą się z koniecznością opłacania dodatkowych podatków, bo podatek jest już uwzględniony w cenie produktu - gdy kupujący nabywają cokolwiek od oferującej produkt firmy, w cenie zawarty jest automatycznie VAT.
"Natomiast podatek PCC dotyczy tylko transakcji powyżej tej kwoty, ale między osobami prywatnymi, w szczególności gdy sprzedawca nie prowadzi działalności gospodarczej. To nie jest nowy podatek, jest z nami od ponad 20 lat. Od lipca 2024 weszła natomiast w życie unijna dyrektywa DAC7, ale ona też nie wprowadziła żadnych nowych podatków, a jedynie nałożyła na pewne podmioty nowe obowiązki sprawozdawcze" – odpowiada Adrian Krajewski, PR Manager w Allegro.
Dodaje, że obowiązki wynikające z dyrektywy DAC7 nie dotyczą kupujących, a Allegro nie przekazuje ich danych w procesie raportowym DAC7. "Platformy e-commerce są zobowiązane do przekazywania danych tylko i wyłącznie sprzedających. Do tego tylko takich sprzedających, którzy w danym roku kalendarzowym zrealizują minimum 30 transakcji lub przeprowadzą transakcje na łączną kwotę powyżej 2000 euro" – zauważa.
Zgodnie z przepisami o DAC7, Allegro jest zobowiązane do przekazania liczby transakcji oraz łącznej kwoty wynagrodzenia z tytułu tych transakcji. Nie przekazuje natomiast organom podatkowym szczegółów zamówienia – takich jak na przykład wartości poszczególnych transakcji czy danych kupujących.